Selena Gomez

i

Autor: Rex Features/East News

Selena Gomez bez makijażu z psiapsiółkami na wycieczce po Bostonie! Wygląda pięknie?

2019-09-20 13:03

Selena Gomez przeważnie pokazuje się fanom pięknie ubrana i starannie wystylizowana. Czasem jednak możemy zobaczyć ją w tej naturalnej odsłonie. Tak jak teraz, kiedy piosenkarka pojechała do Bostonu, by odebrać ważną nagrodę za walkę ze stereotypami związanymi z chorobami psychicznymi. W wolnym czasie gwiazda zwiedzała miasto z przyjaciółkami.

Selena Gomez to jedna z naszych ulubionych gwiazd. W świecie celebrytek, które dzięki medycynie estetycznej upodabniają się do siebie, sukcesywnie powiększając usta, uwydatniając kości policzkowe, wyglądzając twarz do granic jakiejkolwiek naturalności, ona wciąż pozostaje sobą. I wygląda pięknie!

Swoją karierę Sel zaczęła jako mała dziewczynka. Dorastała na oczach publiczności, co odbiło się na jej kondycji psychicznej. Dziś, choć ma już 27 lat, wciąż wygląda jak nastolatka - nie dzięki liftingom i botoksowi, a dzięki bardzo młodzieńczej urodzie. Wciąż też niestety walczy o równowagę emocjonalną w swoim życiu.

Szczególnie imponuje nam to, że Selena Gomez własne problemy wykorzystuje, by pomóc innym. Artystka jest znana z tego, że głośno mówi o swojej walce i inspiruje fanów do tego, by nie wstydzili się swoich słabości oraz nie bali się stawić im czoła. I właśnie za to została nagrodzona przez jeden ze szpitali w Bostonie.

Selena Gomez w Bostonie: piękna i naturalna

Selena Gomez odebrała nagrodę osobiście w szpitalu McLean. Do Bostonu udała się z dwiema przyjaciółkami, z którymi w wolnym czasie zwiedziła miasto.

Jak dobrze znasz Selenę Gomez?

Pytanie 1 z 10
Wśród byłych chłopaków Seleny znajduje się m.in:

Mój foto pamiętnik z Bostonu. Dziękuję wam za tak ciepłe przyjęcie, kiedy tam byłam! Bawiłam się najlepiej, mogąc spotkać tak wielu z was

- napisała na Instagramie Selena Gomez, publikując serię zdjęć z Bostonu. Szczególnie urzekła nas pierwsza fotka, na której Sel wygląda, jak uczennica liceum na wagarach w kawiarni. ;) A Was?