Tom Hanks i Rita Wilson wyszli ze szpitala

i

Autor: Media-Mode / SplashNews.com/East News, Li Ying/Xinhua News/East News

Rita Wilson wspomina objawy COVID-19: Żona Toma Hanksa ostrzega przed chlorochiną

2020-04-15 10:32

Rita Wilson udzieliła wywiadu, w którym w szczegółach opowiedziała o zaobserwowanych u siebie objawach zakażenia koronawirusem. Żona Toma Hanksa zdradziła, jak przebiegała u niej choroba COVID-19. Rita Wilson przestrzegła też przed szczególnie nieprzyjemnymi skutkami ubocznymi leczenia przy pomocy znanego leku.

Tom Hanks i Rita Wilson to pierwsze znane gwiazdy zarażone koronawirusem. Przebieg ich kwarantanny i powolny powrót do zdrowia śledził z zapartym tchem cały świat, a Tom Hanks i jego żona regularnie uaktualniali informacje o postępach w leczeniu, kontaktując się ze swoimi fanami za pośrednictwem Instagrama. 

Pandemia wirusa z Chin opanowała już cały świat, a w międzyczasie Tom i Rita zdążyli już całkowicie wyzdrowieć i wrócić do USA. Ale temat ich zachorowania na COVID-19 oczywiście jeszcze długo będzie powracał. Tak było choćby podczas najnowszego wywiadu, jakiego Rita Wilson udzieliła Gayle'owi Kingowi ze stacji CBS.

>> Cały dzień w maseczce: co musisz wiedzieć? Te zasady są bardzo ważne

RITA WILSON OSTRZEGA

W najnowszym epizodzie programu "The Talk" żona Toma Hanksa powróciła do dni spędzonych na kwarantannie w Australii. Rita Wilson opowiedziała, jak wyglądały u niej objawy koronawirusa. Przestrzegła też przed skutkami ubocznymi znanego leku stosowanego w leczeniu COVID-19.

Zdaniem Rity Wilson, jej organizm zareagował na chlorochinę "ekstremalnymi skutkami ubocznymi". Gwiazda cierpiała na mdłości i zawroty głowy.

W rozmowie z Gaylem Kingiem 60-letnia żona Toma Hanksa opowiedziała w szczegółach, jak czuła się, kiedy zdiagnozowano u niej zarażenie koronawirusem.

Byłem bardzo zmęczona. Czułam się wyjątkowo obolała. Było mi niedobrze, a potem zaczęła się gorączka. Dreszcze, których nigdy wcześniej nie miałam. Patrząc wstecz, zdaję sobie sprawę, że straciłam też zmysł smaku i węchu, o czym wtedy nie zdawałam sobie sprawy

- relacjonuje Rita Wilson.

Gwiazda zdradziła też, że jej gorączka sięgała 39 stopni. Najwyższą temperaturę odnotowała u siebie około 9 dni po wykryciu koronawirusa.

Australijscy lekarze zastosowali u Rity Wilson i Toma Hanksa terapię chlorochiną - lekiem stosowanym przy leczeniu malarii. Żona Toma Hanksa opowiada, że zniosła tę kurację bardzo ciężko.

Nie mogłam chodzić. Moje mięśnie były bardzo słabe. Myślę, że ludzie muszą bardzo uważać na ten lek

- ostrzega aktorka. Rita zaznacza jednak, że jej mąż zniósł terapię znacznie łagodniej, niż ona.

Hotplota 15.04
Posłuchaj, jak można zarazić się koronawirusem. To materiał z cyklu DOBRZE POSŁUCHAĆ. Podcasty z poradami.