Popek Monster

i

Autor: Archiwum serwisu Popek Monster

Popek OLEWA swoich fanów? Spóźnił się na swój koncert… 2 godziny! Ludzie wychodzili!

2016-06-18 23:36

Oho! Czyżby komuś "sława" uderzyła do głowy? 

Kariera Popka rozpoczęła się jakiś czas temu i powoli się kręci. Nie było żadnych seks-skandali ani innych, podobnych historii. Raper po prostu zebrał grono fanów i jest zadowolony. Fani też byli Do czasu. Wskazują oni na to, że Popkowi chyba sodówka uderzyła do głowy. Najwięcej negatywnych komentarzy na jego temat pojawiło się po wczorajszym koncercie w Poznaniu.

„Świętujcie z nami wielki powrót Króla Albanii do Polski! Po długich latach POPEK wreszcie wraca do ojczyzny” - zachęcali organizatorzy koncertu. Zapowiadało się więc naprawdę godnie. Godne były też ceny za bilet na to świętowanie. Za zwykłą wejściówkę trzeba było zapłacić od 55 do 65 złotych (w zależności od tego kiedy kupiliśmy bilet). Miejsce „VIP” kosztowało aż 189 złotych. To naprawdę gruby hajs. Mimo to chętnych na zabawę z Popkiem nie brakowało.

Wszystko byłoby ładnie, pięknie gdyby nie fakt, że Popek na swój koncert spóźnił się blisko 2 godziny. Fani wskazują również na fakt, że nie był on w zbyt dobrym stanie …

„Wielkie rozczarowanie! Zwykły pozer”, „Ścierwo! Vipy to tylko chyba po to żeby siano natrzepać, bo nic ten vip nie dawał”, „Koncert totalny dramat, alibaba porobiony do szczytu. Nagłośnienie totalna porażka” czy „Zero poszanowania dla słuchacza, na którym de facto trzepie sie hajs, dzieki któremu wisi wielki gold na szyi. Popek ewidentnie pod wpływem, ledwo gadał. Mega słabe show, ludzie po godzinnym opoznieniu po prostu zaczęli wychodzić” - to tylko niektóre (delikatniejsze) komentarze, które pojawiły się na oficjalnej stronie wydarzenia na FB. Niestety, organizatorzy nie zabrali głosu w tej sprawie.

Hmm … Czyżby szykował się wielki początek końca? ;)

dr