To bardzo smutna informacja. Fani serialu "Świat według Kiepskich" nadal nie mogą w to uwierzyć. Dariusz Gnatowski, który przez ponad 20 lat wcielał się w rolę Arnolda Boczka zmarł. O jego życie walczyli lekarze ze szpitala im. J. Dietla w Krakowie. Niestety, mimo długiej reanimacji nie udało się go uratować. W mediach społecznościowych pojawiały się setki postów, w których internauci żegnają zmarłego artystę. Na taki krok zdecydowała się również telewizja Polsat.
Na instagramowym profilu stacji pojawił się wzruszający wpis dyrektor programowej Polsatu, Niny Terentiew.
Dareczku, będzie nam wszystkim bardzo smutno bez Ciebie …
Darek jak wiecie, przez 21 lat wcielał się w postać Arnolda Boczka w kultowym serialu „Świat według Kiepskich”. Słyszałam, że poszukiwania do roli pana Boczka były bardzo długie i intensywne, ale kiedy pojawiłeś się Ty, nikt z produkcji nie miał wątpliwości, że to „Twoja” rola.
Cieszę się, że przez tyle lat mogliśmy razem pracować. Malująca się na Twojej twarzy życzliwość, czasami bezradność, a przede wszystkim cudowny uśmiech zjednywały Ci przyjaciół zarówno w życiu, jak i wśród widzów, a Twoje powiedzonka z serialu weszły do języka potocznego.
Ale przecież poznaliśmy się na długo przed erą „Kiepskich” w Twoim życiu. Było to w Krakowie w kultowym teatrze STU Krzysztofa Jasińskiego. Pamiętam wiele Twoich ról, ale najbardziej utkwiła mi w pamięci ta ze spektaklu PAN TWARDOWSKI – stworzyłeś niezapomnianego BELZEBUBA.
Darku, jakbyś powiedział, W MORDĘ JEŻA, będzie mnie, nam Ciebie brakowało.
NINA TERENTIEW
Polecany artykuł: