Paweł Domagała

i

Autor: AKPA

GWIAZDY

Paweł Domagała zagrał za ulicy. Po wszystkim zdobył się na miły gest

2023-08-20 14:55

Paweł Domagała dał się poznać widzom nie tylko aktorsko, ale również muzycznie. Od wielu lat tworzy utwory i koncertuje po całym kraju. Nie tak dawno pojawił się na jednym z polskich festiwali, chociaż poza wielką sceną zagrał też dla fanów za darmo. Ci jednak postanowili i tak odwdzięczyć się artyście. Zebraną kwotę postanowił jednak oddać. Ile zarobił?

Paweł Domagała to artysta, którego nikomu w Polsce nie trzeba przedstawiać. Najpierw zasłynął swoimi rolami w teatrze, a później na wielkim ekranie oraz w telewizyjnych serialach. Filmografia jest ogromna i gdyby przywołać teraz wszystkie tytuły, w których się pojawiał zajęłoby to trochę czasu. Poza planem zdjęciowym lubi również studia nagraniowe. Pierwszy zespół założył już w 2009, ale na pierwsze głośne piosenki trzeba było poczekać. Teraz gra na wielkich scenach i popularnych festiwalach. To podczas jednego z nich postanowił zebrać się na piękny gest.

DODA i SMOLASTY o swoim singlu!

Paweł Domagała zagrał na ulicy. Ile udało się zebrać?

Już jakiś czas temu odbył się Polsat SuperHit Festiwal, podczas którego artysta zagrał nie tylko na telewizyjnej scenie, ale także dla ludzi przy molo. Dosłownie każdy mógł przyjść i usłyszeć jego utwory w innych aranżacjach. I chociaż występ był za darmo, to niektórzy słuchacze postanowili wesprzeć aktora i zostawić mały datek. Teraz udało się ustalić, ile dokładnie zarobił z grania na ulicy. Paweł Domagała zebrał 250 zł, które ostatecznie oddał... dzieciom na lody. Gest spotkał się z naprawdę miłym odbiorem wśród ludzi. Postanowił nawet odnieść się do tego występu, mówiąc, że lubi wracać do korzeni - czyli do grania w takich małych miejscach bez wielkiej publiczności.

Zebraliśmy sporo, bo graliśmy godzinę, a zebraliśmy 250 zł. Nie wzięliśmy tych pieniędzy, tylko daliśmy zebranym dzieciakom na lody. [...] Ja często robię takie rzeczy, bo wywodzę się z tego, że grałem po takich klubach i barach, i to jest taki powrót do korzeni. Od czasu do czasu sobie do tego wracam, bo to czyści głowę. Ja zaczynałem naprawdę w takich małych miejscach czy na ulicach i to było dla mnie super" - mówi Paweł Domagała