Paulina Młynarska broni Basi Kurdej-Szatan. "Linczuje się publicznie matkę"

2021-11-14 11:02

Kilka dni temu Basia Kurdej-Szatan opublikowała bardzo emocjonalny wpis, w którym w ostrych słowach krytykowała Straż graniczną za kryzys humanitarny, jaki ma miejsce na granicy z Białorusią. Media ją zlinczowały! W obronie aktorki staje Paulina Młynarska, która pisze, że "linczuje się publicznie matkę, która zawyła na widok małych dzieci".

Basia Kurdej-Szatan rozpętała swoim wpisem prawdziwe piekło. Gwiazda bardzo emocjonalnie i w ostrych słowach skrytykowała Straż graniczną. Na opublikowanym przez nią nagraniu z granicy z Białorusią widać i słychać było rozpaczliwy płacz dzieci, które ze swoimi rodzinami od tygodni błąkają się po lasach.

Aktorka została zlinczowana za swój wpis. Internauci zarzucali jej zbyt emocjonalne podejście do tematu i brak wiedzy na temat polityki, która doprowadziła do tego kryzysu. Nie zabrakło też klasycznych porad - "weź sobie tych uchodźców do domu".

W obronie Basi Kurdej-Szatan stanęła Paulina Młynarska.

ESKA XD #035 - SQUID GAME, FAME MMA 12, MIŁOŚĆ W CZASACH WOJNY, WIEDŹMIN: SEZON 2

Paulina Młynarska broni Basi Kurdej-Szatan

Kryzys na granicy Polski i Białorusi wywołuje ogromne emocje. Basia Kurdej-Szatan dała im upust w ostrych słowach i teraz zbiera za to ostry hejt. W jej obronie stanęła Paulina Młynarska.

Dodała.

Barbara Kurdej-Szatan bez tajemnic

Pytanie 1 z 6
Barbara Kurdej-Szatan spodziewa się trzeciego dziecka.

Doszliśmy jako społeczeństwo do takiego punktu znieczulicy, że linczuje się publicznie matkę, która zawyła na widok małych dzieci wywożonych przez straż graniczną do lasu! Bo ja we wpisie Barbary Kurdej Szatan słyszę wycie matki, która nie może na to patrzeć. I to jest, qurwa, reakcja NORMALNA. Barbara jest teraz ciągana po placu publicznym za kudły, czołgana i zmuszana do przeprosin. Za co?Za to, że zareagowała "na rdzeniu", zwierzęco, jak każda czująca matka, która widzi co tam się dzieje.

Napisała Paulina Młynarska.

Dzień później opublikowała kolejny wpis. Po rozmowie z psycholożką i aktywistką doszła do wniosku, że nie trzeba wcale być matką, żeby „wyć na widok dzieci wywożonych do lasu przez straż graniczną” .

Wyje całe moje człowieczeństwo. I powinniśmy wyć wszyscy. „ W moim wpisie w obronie Barbary Kurdej Szatan skupiłam się bowiem na emocjach matki. Głównie dlatego, że BKS jest młodą matką. Ale Ela Podleśna ma rację. Wszyscy powinniśmy wyć na ten widok. To bez znaczenia - matki czy nie. Powinniśmy wyć, jeżeli chcemy nazywać się ludźmi.