Orlando Bloom i jego pudel Mighty

i

Autor: Mario Castaldi/Cover Images, East News

Orlando Bloom NIE MOŻE SPAĆ z powodu zaginięcia psa! "Nigdy nie czułem się tak załamany"

2020-07-19 20:58

Ukochany pudel Orlando Blooma, Mighty, zaginął kilka dni temu. Mimo intensywnych poszukiwań, ogłoszeń i apeli do fanów, zwierzak wciąż się nie odnalazł, a sam aktor przyznaje, że ta sytuacja to największy koszmar w jego życiu. Mighty ma problemy zdrowotne, co dodatkowo potęguje niepokój gwiazdy Piratów z Karaibów.

Kilka dni temu Orlando Bloom poinformował, że jego ukochany pies zaginął. Pudel o imieniu Mighty zniknął bez śladu, a jego pan - jak się okazuje - nie może spać po nocach.

Orlando Bloom załamany utratą psa

Katy Perry już niebawem ma urodzić dziecko, jednak Orlando Bloom w tej chwili nie jest w stanie cieszyć się nadchodzącą zmianą w życiu. Wszystko przez to, że jego mały przyjaciel, Mighty, jakby rozpłynął się w powietrzu!

Niestety, po kilku dniach poszukiwań, apeli do fanów, ogłoszeń z ofertą nagrody Mighty nadal się nie znalazł.

Hotplota.pl: Dlaczego Ellie Goulding nie mieszka z mężem?; Drake poleciał do Rihanny?

Nie przypominam sobie czasu w swoim życiu, w którym miałbym tak otwarte rany. Bezradność, jaką czułem przez tych ostatnich kilka dni, oraz nieprzespane noce na myśl o tym, że mój chłopiec jest zgubiony i przerażony, a ja nie jestem w stanie zrobić nic, by go chronić, to koszmar.

Czuję się bezsilny... Może tak, jak wiele innych osób, które straciły ukochanych lub nie są w stanie zobaczyć się z nimi z powodu tego czasu.

Celebrujcie momenty, które dzielicie z tymi, których kochacie, bo nic nie jest wam obiecane. Zaufajcie temu i nie bójcie się kochać w obawie przed utratą miłości. Miłość jest wieczna. Więź między Mightym i mną pokazuje poświęcenie, jakiego nigdy naprawdę nie rozumiałem aż do teraz. Jestem oddanym ojcem i partnerem, ale jednak, jest powód, dla którego mówimy o nich "najlepszy przyjaciel człowieka". Tęsknię za nim. Prześlijcie modlitwy za mojego małego, silnego Migdty'ego, by znalazł drogę powrotną do swojej rodziny.⁣

- napisał Orlando Bloom na Instagramie, obok swojego słodkiego zdjęcia z psiakiem.

Trzymacie kciuki, by się znalazł?