Nie będzie pieniędzy dla Górnika z Mysłowic

2006-11-21 11:18

Górnik z kopalni \"Wesoła\" nie otrzyma wyrównania zarobków za kilka lat pracy. To wyrok sądu apelacyjnego, który unieważnia orzeczenie niższej instancji, a na jego mocy Katowicki Holding Węglowy miał wypłacić górnikowi 12 tysięcy złotych.

Górnik z kopalni \"Wesoła\" nie otrzyma wyrównania zarobków za kilka lat pracy. To wyrok sądu apelacyjnego, który unieważnia orzeczenie niższej instancji, a na jego mocy Katowicki Holding Węglowy miał wypłacić górnikowi 12 tysięcy złotych. Brak jest podstaw prawnych, aby uznać podobne roszczenia - argumentował sąd. Emerytowany górnik - Krzysztof Golec - zatrudniony był na zasadach zapisanych w układzie zbiorowym z 1991 roku. Gwarantował on określony poziom zarobków i coroczne podwyżki. Holding - podobnie jak inne górnicze spółki - wypłacał pieniądze, ale zgodnie z umową zawartą w ramach komisji trójstronnej. W efekcie we wszystkich kopalniach pensje były mniejsze, niż określono to w ukłądzie zbiorowy. Wnioski o wyrównanie pensji złożyło kilkanaście tysięcy górników. Jeżeli postawiliby na swoim, ich pracodawca - czyli Katowicki Holding Węglowy - mógłby nawet zbankrutować.