„Nasz nowy dom” to nie 5 dni remontu! Ela Romanowska ujawnia prawdę

Spis treści

1. Jak naprawdę wygląda czas remontu?
2. Dodatkowe ujęcia wydłużają czas produkcji

„Nasz nowy dom” od lat cieszy się ogromną popularnością. Program zyskał sympatię widzów nie tylko dzięki wzruszającym historiom, ale także dzięki spektakularnym przemianom domów rodzin, które często żyją w naprawdę trudnych warunkach – bez dostępu do bieżącej wody, łazienki czy ogrzewania. Nie bez powodu produkcja zdobyła już dwie Telekamery Tele Tygodnia w kategorii „Najlepszy program”. W 2023 roku, po 10 latach pracy, z programu musiała pożegnać się Katarzyna Dowbor. zastąpiła ją aktorka Ela Romanowska, która szybko podbiła serca fanów. Teraz zdradza, czy remonty naprawdę trwają 5 dni.

Jak naprawdę wygląda czas remontu?

Widzowie często z niedowierzaniem patrzą na to, co dzieje się na ekranie. Jak to możliwe, że w zaledwie pięć dni można przeprowadzić generalny remont, zaprojektować wnętrze, wyposażyć dom i odmienić całe życie rodziny? Kto zna się na budowlance, wie, że nawet małe prace potrafią ciągnąć się miesiącami.

Ela Romanowska w swoich mediach społecznościowych postanowiła rozwiać te wątpliwości. Aktorka zdradziła, że faktyczny remont trwa zaledwie trzy i trzy czwarte do czterech dni. Jeden dzień jest poświęcony na poznanie rodziny, wysłuchanie ich historii oraz zabezpieczenie ich prywatnych rzeczy i mebli. To oznacza, że czas na prace budowlane jest jeszcze krótszy niż mogłoby się wydawać.

Dodatkowe ujęcia wydłużają czas produkcji

Ela dodała również, że gdyby nie nagrywanie dodatkowych materiałów na potrzeby programu, remonty mogłyby być zrealizowane jeszcze szybciej. Jednak obecność ekipy filmowej, która dokumentuje każdą przemianę, wymaga czasu i organizacji. To właśnie dzięki temu widzowie mają okazję zobaczyć proces metamorfozy krok po kroku, a także poznać bohaterów i ich historie z bliska.