Monika Miller to jedna z tych osób, które nie lubią naginać rzeczywistości. Co prawda wnuczka byłego premiera Leszka Millera często publikuje przerobione przez filtry fotki, ale chętnie wrzuca również te w wersji naturalnej.
Porusza społeczne tematy i nie zgadza się na wszechobecny hejt. Dzięki swojej postawie zyskała grono licznych wielbicieli. Zdolna Monika nie tylko zajmuje się modelingiem, ale także muzyką.
Jednak teraz zawodowe obowiązki będzie musiała odłożyć na bok. Kilka dni temu zdradziła, że trafiła do szpitala.
Polecany artykuł:
Monika Miller w szpitalu
Monika Miller bardzo często na swoich social mediach porusza kwestie zdrowotne. Nie jest tajemnicą, że dziewczyna zmaga się z kilkoma problemami. Ostatnio pokazała swój brzuch po zażyciu sterydów, który do złudzenia przypominał brzuch kobiety w ciąży.
Minęło kilka dni, a Miller nadal przebywa w szpitalu. Na Insta pojawiło się jej zdjęcie, na którym pozuje na tle szpitalnych drzwi. Jak się czuje? Wszystko wyjaśniła w poście:
Dziękuje za ogrom serdecznych wiadomości od Was! Jesteście kochani i dajecie mi na maksa dużo siły ❤️❤️❤️ Pozdrawiam Was serdecznie i wierzę, że czasem przez chwile jest gorzej, żeby potem mogło być lepiej ? Mam nadzieję, że do zobaczenia już wkrótce.
Życzymy dużo zdrowia i szybkiego powrotu do domu!