Mischa Barton bohaterką kolejnej afery. Aktorka ostatnio przeszła pasmo niepowodzeń - załamanie nerwowe, problemy z sąsiadami, wypadek w trakcie przeprowadzki... Niestety, to nie koniec jej kłopotów!
>> Mischa Barton WJECHAŁA TIREM W BUDYNEK! Zobacz video!
Mischa Barton stała się bohaterką seks taśmy, która właśnie trafiła na czarny rynek. Serwis Daily Mail donosi, że ktoś wystawił pornograficzne video na sprzedaż za cenę wywoławczą 500 tysięcy dolarów.
Prawniczka Mischy Barton, Lisa Bloom, wystosowała oświadczenie w sprawie seks taśmy aktorki. "Pani Barton nie wyraża zgody na ujawnienie takich obrazów w jakikolwiek sposób. Wierzy, że została nagrana bez swojej zgody przez kogoś, z kim spotykała się w tym czasie." - wyjaśnia Bloom.
"Jest nazwę na tak obrzydliwy postępek: pornografia zemsty. Pornografia zemsty to forma przestępstwa seksualnego i jest także przestępstwem i szkodą społeczną w Kalifornii. A my nie będziemy się na to zgadzać" - dodaje adwokat.
Bloom ostrzega też osobę, która próbuje sprzedać seks taśmę: "Znajdziemy cię i dorwiemy. Będziemy cię sądzić pod każdym możliwym prawem karnym i cywilnym"!
Sama Mischa Barton nie komentuje sprawy. Wiele wskazuje jednak na to, że seks taśma to kolejna konsekwencja mocno podsycanych używkami imprez z udziałem aktorki, które kończą się jej głośnymi załamaniami psychicznymi. Jak inaczej wytłumaczyć fakt, że Barton "została nagrana bez swojej zgody"? Ukryta kamera?!
i
