Czy Thomas Markle pozna kiedykolwiek swoje wnuki? Ojciec Meghan Markle nie ustaje w publicznych apelach do córki o spotkanie. Sussexowie nie widzieli jednak Thomasa Markle od lat - nie wiadomo nawet ostatecznie, czy sam książę Harry miał przed ślubem okazję poznać swojego teścia osobiście. Po wpadce z ustawką z paparazzimi przed ślubem i kolejnymi wywiadami Thomasa Markle w tabloidach, Meghan Markle całkowicie odcięła się od ojca.
Dziś Meghan Markle i książę Harry są już rodzicami dwójki dzieci, a tymczasem Thomas Markle nie miał jeszcze ani jednej okazji, by zobaczyć któregoś z wnuków. I nie ma najmniejszych wątpliwości co do tego, że nie mają zamiaru zapraszać do siebie Thomasa.
Thomas Markle pójdzie z Meghan do sądu?
Teraz Thomas Markle wytacza najcięższe działa i zapowiada, że... pójdzie do sądu. Ojciec Meghan Markle chce sądownie wymusić na córce obowiązek zezwalania na kontakt jej ojca z wnukami.
Zwrócę się do sądów w Kalifornii o prawo do zobaczenia moich wnuków w najbliższej przyszłości.
- zapowiedział Thomas Markle w Fox News.
Ojciec Meghan Markle wyraził też nadzieję, że królowa Elżbieta II nie "ukarze" jego wnuków za postępowanie Meghan i Harry'ego. Co miał na myśli?
Archie i Lili to małe dzieci. To nie polityka. Nie są pionkami. Nie są częścią gry. I są również członkami rodziny królewskiej i mają takie same prawa, jak każdy inny członek rodziny królewskiej
- powiedział.
Wygląda na to, że ojciec Meghan Markle zapomniał już, że to Meghan i Harry zdecydowali o tym, że nie chcą być traktowani jak inni członkowie rodziny królewskiej... a sama królowa Elżbieta II nie widziała Archiego od ponad roku i nie miała jeszcze okazji poznać Lilibeth.
Myślicie, że Thomas Markle ma w sądzie JAKIEKOLWIEK szanse?