Książę Harry

i

Autor: Rex Features/East News, www.instagram.com/sussexroyal

Meghan i Harry ostro krytykowani za TEN POST! "Tylko desperacja mogła ich do tego pchnąć"!

2020-02-22 18:34

Księżna Meghan i książę Harry wciąż jeszcze wykonują swoje obowiązki w brytyjskiej rodzinie królewskiej, ale najwyraźniej już teraz sami odpowiadają za własny wizerunek. Para poczyniła w ostatnim czasie sporo kontrowersyjnych kroków, ale to ostatni post na Instagramie zdaje się pogrążać ich w oczach (byłych?) fanów!

Książę Harry i księżna Meghan Markle przygotowują się do opuszczenia szeregów pracujących członków brytyjskiej Rodziny Królewskiej. Od kiedy para ogłosiła tzw. Megxit, uwaga całego świata jest skierowana na nich. A oni... zdają się być już lekko pogubieni w całej sytuacji!

Harry i Meghan nie radzą sobie z sytuacją?

Jak Wam pisaliśmy, sytuacja w rodzinie królewskiej robi się coraz bardziej napięta. Meghan i Harry podjęli już kilka decyzji, które przysporzyły im wrogów. Wygląda na to, że od kiedy ogłosili "separację" z rodziną, sami kierują swoim wizerunkiem, a to nie idzie im najlepiej. Nawet ostatnie oświadczenie - w sprawie korzystania przez parę ze słowa "Royal" w kolejnych przedsięwzięciach biznesowych - wypadło nie najlepiej...

Na profilu Sussex Royal pojawił się post, w którym możemy przeczytać udawaną rozmowę między Harrym a Jonem Bon Jovi. Wymiana wiadomości ma zwiastować współpracę, w ramach której Harry i Jon spotkają się w słynnym studiu Abbey Road, w którym The Beatles zarejestrowali swoje największe hity. Książę i rockman nagrają wspólnie piosenkę zatytułowaną Unbroken. Ta będzie hymnem tegorocznych Invictus Games, czyli zawodów sportowych dla weteranów wojskowych. Patronem wydarzenia od lat jest książę Harry.

"Hej Harry, co słychać?" - pyta Bon Jovi w udawanej konwersacji. "Hej, u mnie dobrze. Po prostu 'livin' on a prayer'" - odpisuje Harry, nawiązując do jednego z większych hitów artysty, ale także dając do zrozumienia, że - podobnie jak bohaterowie piosenki - stara się stawiać czoła przeciwnościom losu, jakich mu ostatnio nie brakuje.

Dalej Jon proponuje księciu spotkanie, bo "przypadkiem" będzie 28 lutego w Londynie. Harry pyta, czy rockman będzie z zespołem. Ten odpisuje, że nie, ale "nie martw się, mam wsparcie". "Ha! Nie oczekuj ode mnie śpiewania. ALE spróbuję!" - odpowiada syn księcia Karola.

Na pewno tylo desperacja mogła ich pchnąć do zamieszczenia czegoś tak dziecinnego. Oni totalnie stracili wątek.

Serio? Byłam fanką, ale to się robi śmieszne. Myślałam, że to jakiś zrobiony przez fanów nonsens, nie mogę uwierzyć, że to jest z waszego oficjalnego konta. Proszę, przestańcie się kompromitować!

Ty tak na serio, Harry? żenujące. Nie masz wstydu?

Wasz Instagram robi się coraz bardziej żenujący i bezsensowny każdego dnia.

Invictus Games to Olimpiada dla rannych i niepełnosprawnych żołnierzy!! Tu nie chodzi o Harry'ego i Meghan!! Ci żołnierze ciężko trenują, by wziąć w tym udział! Oni reprezentują swoje kraje! Powinniście się wstydzić tego, że próbujecie promować na tym Harry'ego i Meghan!! Okażcie trochę szacunku!!

- brzmią komentarze internautów pod postem z "rozmową" Harry'ego i Jona Bon Jovi. Trudno właściwie znaleźć pod nim jedną pozytywną wypowiedź.

Myślicie, że Harry i Meghan w końcu zamkną swój Instagram? Najwyraźniej bez pomocy królewskich doradców nie bardzo umieją w internety...