Marek Kaliszuk to polski aktor i piosenkarz, którego można zobaczyć chociażby na deskach Teatru Capitol w Warszawie. Gra tam zniewieściałego geja. Wcześniej Kaliszuka można było zobaczyć chociażby w programie „Jaka to melodia?” czy „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”. Jego najbardziej głośna metamorfoza w drugim show, to ta, gdzie Marek przebrał się za Nicki Minaj. Przypomnijmy sobie ten występ:
To właśnie dlatego aktor w rozmowie z dziennikarzami - po premierze spektaklu „Klatka dla ptaków” - przyznał, że nie miał problemu z przygotowaniami do roli. Co ciekawe, przyznał też, że nie wyklucza, że w przyszłości będzie … DRAG QUEEN!
„Nie kosztowało mnie na przykład dużo pracy i nauki chodzenie na obcasach, bo to już umiem. To trochę dziwnie zabrzmi, ale to już potrafię. Miałem też parę doświadczeń w życiu. Drag queen nie byłem. To jest mój plan awaryjny, gdyby jednak moja kariera wokalno-aktorska poszła słabo, gdyby utknęła w jakimś martwym punkcie zawsze mogę… Na tym można zarobić podobno bardzo duże pieniądze, więc kto wie, zobaczymy, ale na razie gram i śpiewam, i to jest najbliższa przyszłość” - powiedział dziennikarzowi Kaliszuk.
Myślicie, że mówił na serio czy sobie trochę żartował z reportera? ;)

i

i
dr