Marcin Gortat pierwszy raz pokazał się publicznie ze swoją obecną żoną w styczniu 2020 r. podczas Gali Mistrzów Sportu „Przeglądu Sportowego. Wywołali wtedy niemałe poruszenie wśród fanów koszykarza, nie tylko ze względu na sam fakt pojawienia się Gortata z nową partnerką, ale również ze względu dzielącą ich, ogromną różnicę wzrostu. Para wzięła ślub wiosną 2021 r., a fakt ten długo ukrywali przed opinią publiczną.
Ktoś próbował zniszczyć wizerunek ukochanej Marcina Gortata
Żaneta Gortat-Stanisławska jest właścicielką firmy Broadway Beauty, a także trenerką biznesu, politologiem, pedagogiem i wykładowcą akademickim. W jednym z wywiadów, były koszykarz NBA chwalił żonę za jej duże ambicje i przedsiębiorczość. Para pilnie strzeże swojego życia prywatnego, dlatego ostatnie doniesienia o próbach wypłynięcia spreparowanych zdjęć przedstawiających żonę Gortata w sytuacjach intymnych może być dla pary mocno bulwersujące.
Roman Giertych będzie dochodził sprawiedliwości w imieniu pary
Para wystosowała również oświadczenie w tej sprawie:
W związku z pojawiającymi się informacjami o próbie nielegalnego rozpowszechnienia zdjęć przedstawiających rzekomo panią Żanetę Gortat-Stanisławską w sytuacjach intymnych i zagrażających jej dobremu wizerunkowi, niniejszym informuję, że przedmiotowe materiały zostały spreparowane poprzez zastosowanie fotomontażu, a sprawa ta zostanie skierowana do organów ścigania – brzmi treść oświadczenia.
Pełnomocnik pary, Roman Giertych, poinformował, że mogło dojść do próby "nielegalnego rozpowszechnienia zdjęć przedstawiających rzekomo panią Żanetę Gortat-Stanisławską w sytuacjach intymnych" i zostaną podjęte „wszelkie kroki prawne mające na celu ochronę dóbr osobistych". Pozostaje mieć nadzieję, że spreparowane zdjęcia nie ujrzą światłą dziennego.