Po miesiącach znoszenia negatywnych komentarzy nie tylko w swoją stronę, ale również swojej narzeczonej - Pauliny Nowickiej, Jakub Rzeźniczak obszernie wypowiedział się na ten temat. Stwierdził, że nie pozwoli na to, aby internauci obrażali kobietę, dzięki której on nadal żyje. Do tego wciągnął swoją byłą partnerkę, pisząc, że to nie w porządku, w jaki sposób ona działa na social mediach. Magdalena Stępień nie pozostała mu dłużna, wyraziła jakie jest jej zdanie na ten temat. W gorzkich słowach wyjaśniła, że nie chciała wyciągać tego na forum publiczne, jednak kolejny raz sytuacja ją do tego zmusiła.
Jakub Rzeźniczak broni ukochanej. Mocnymi słowami rozlicza się z internautami
Magdalena Stępień odpowiada Jakubowi Rzeźniczakowi
Magdalena Stępień odpowiedziała na komentarze swojego byłego partnera, skierowane w jej stronę. Kobieta poprosiła, aby piłkarz zostawił jej osobę w spokoju, po wszystkim co przeszła oraz, aby dla pamięci ich dziecka przestali ciągnąć tę sprawę publicznie.
Daleko mi od oceniania działań innych i zawsze publikowanie treści o mojej prywatnej sytuacji były dla mnie bolesne, jednak konieczne, gdyż sytuacja przywierała mnie do ściany i mierzyłam się z nieprawdziwymi informacjami przekazywanymi do opinii publicznej. Niestety konieczny jest mój dzisiejszy publiczny apel, bo znowu publicznie jest wywołana do tablicy.Kuba, życzę tobie jak najlepiej. Nie analizuję tego, w jaki sposób przeżywasz stratę naszego synka, nie mnie oceniać, jakie treści publikujesz na Instagramie i jak radzisz sobie z sytuacją. Nie ma ciebie w moim życiu od dawna, długim procesem było dla mnie zapomnienie o wszystkim, co się wydarzyło.Nie nawiązuję do ciebie w postach i komentarzach. Proszę, zostaw moją osobę w spokoju. Bardzo go potrzebuję. Wiesz, jak życie mnie doświadczyło... Dla Oliwierka pamięci nie przepychajmy się, proszę, publicznie i pozwól mi w spokoju, bez kolejnych nagłówków portali plotkarskich, walczyć o każdy dzień, bo mój każdy dzień jest walką.
Jakub Rzeźniczak i Magdalena Stępień - tragiczna sytuacja
Jakub Rzeźniczak i Magdalena Stępień przez jakiś czas byli parą. Ich związek zaowocował w syna. Po jakimś czasie rozstali się, a ich dziecko zachorowało. Lekarze robili wszystko, co w ich mocy, aby uratować chłopca, jednak niestety nie udało się. Od tej pory modelka nie była obecna w social mediach. Jej były partner powrócił znacznie wcześniej, dodawał posty ze swoją nową narzeczoną. Fanom się to nie spodobało, przez co doszło do publicznych przepychanek.
Jakub Rzeźniczak tuli w łóżku narzeczoną. Urocze wideo chwyta za serce
i
i
i
