Miley Cyrus i Liam Hemsworth przez lata tworzyli bardzo burzliwy związek. Rozstawali się i wracali do siebie, a fani nie mogli pozbyć się wrażenia, że tych dwoje po prostu do siebie nie pasuje. Wydawało się jednak, że ślub oznacza, iż tych dwoje idzie w dobrą stronę. Niestety, osiem miesięcy później stało się jasne, że to były pozory.
Miley Cyrus i Liam Hemsworth rozstali się na początku sierpnia. Ona od tego czasu zdążyła już nawiązać romans z Kaitlynn Carter, rozstać się z nią i związać się z Cody'm Simpsonem. On z kolei początkowo lizał rany w ojczystej Australii, a teraz sam znalazł sobie odskocznię w postaci Maddison Brown.
Miley i Liam wrócą do siebie?
Choć Liam hemsworth za wszelką cenę stara się zachować pozory gościa, który już zapomniał o nieudanym małżeństwie, tak naprawdę podobno bardzo przeżywa to, co się stało. Wciąż kocha Miley Cyrus. Dlaczego więc to on złożył pozew o rozwód?
Przez dziesięć lat znajomości z Liamem Miley zmieniała się na naszych oczach. Choć zdawało się, że aktor akceptuje przemiany żony w buntowniczą gwiazdę, wygląda na to, że właśnie uświadomił sobie, że to już nie jest ta sama kobieta, w której był tak zakochany!
- powiedziała osoba z otoczenia Liama w rozmowie z amerykańskim serwisem HollywoodLife.com.
Myślicie, że Miley zmartwi ta wiadomość?
Liam wciąż kocha Miley, a to rozstanie było dla niego ekstremalnie trudne. Przyjął to bardzo, bardzo źle, niektórzy uważają, że zdecydowanie gorzej, niż ona. Miley nie jest już tą samą osobą, którą on kochał na początku i ona się już nie zmieni, ale on uświadomił sobie, że nie może być z nią taką, jaka jest. Nie może uwierzyć w to, co widzi w internecie na jej temat od rozstania. To po prostu nie w jego stylu, dlatego po cichu wyleciał z USA. Czuł, że kobieta, którą znał i ta, z którą się rozwodzi, to ostatecznie dwie różne osoby. Nie ma szansy, by do siebie wrócili.