Ostatnie dni nie były łatwe dla Lary Gessler i Piotra Szeląga. Okazuje się, że para zmagała się z koronawirusem - jak przyznała sama Lara, trzecia fala nie ominęła również ich. Lara Gessler od początku pandemii bardzo poważnie podchodziła do wszelkich obostrzeń i zasad bezpieczeństwa, zwłaszcza, że spodziewała się dziecka. Na początku tego roku, gdy jej córka była już na świecie, rodzina wybrała się na Kanary.
Zarażenie dotknęło ich jednak długo po tym, jak wrócili do domu. W weekend córka Magdy Gessler przyznała w rozmowie z fanami na Insta Story, że od kilku dni ona i jej mąż zmagali się z objawami zarażenia.
Jak się czują?
Lara Gessler z koronawirusem
Niestety, trzecia fala nas dopadła, ale jesteśmy już na ostatniej prostej. W sumie ja już wyszłam, został jeszcze tylko Piotruś
- mówiła Lara Gessler, jak relacjonuje Pudelek.
Na szczęście, mimo uciążliwości, objawy choroby Lary Gessler i Piotra Szeląga, nie są bardzo poważne i nie zagrażają ich zdrowiu.
W moim wypadku dwa dni stanu podgorączkowego i ból głowy, potem suchość w gardle
- wyjaśniła Lara, na co dodał jej mąż:
A mnie bolą wszystkie mięśnie
Życzymy szybkiego powrotu do zdrowia!