Szymon Nyczke, znany w sieci jako Książulo niejednokrotnie zaskakiwał swoich widzów bezkompromisowymi i szczerymi recenzjami zarówno fast foodów, jak i luksusowych restauracji czy lokali gwiazd. Youtuber, który odwiedził niemalże każdy, nawet ten najbardziej odległy zakątek Polski, tym razem postanowił przetestować najdroższy hotel na świecie, a mianowicie Burdż al-Arab położony w Dubaju w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Wideo z pobytu opublikował na swoim kanale YouTube, wzbudzając ogromne zainteresowanie internautów. Luksusowy apartament znajdował się w jednym z najbardziej ekskluzywnych hoteli nie tylko w Dubaju, ale i na całym świecie, a sam Książulo wspomniał, iż często klasyfikowany jest jako obiekt siedmiogwiazdkowy, choć oficjalnie taka kategoria nie istnieje. Jak Nyczke ocenił to imponujące miejsce? Czy jego zdaniem warto było wydać tak ogromne pieniądze?
Zobacz także: Książulo zjadł lody o smaku... kebaba. Tak je ocenił: "Chory pomysł"
Książulo ocenił najdroższy hotel świata
Na początku filmu Książulo oprowadził nas po dwupoziomowym apartamencie i zaznaczył, że już na wstępie spotkała go niemiła niespodzianka, gdyż w cenie, która sięgała 18 900 złotych, było jedynie śniadanie, choć początkowo był przekonany, iż goście mogą liczyć również na lunch i kolację. Księżulo, Wojek i Mualan mogli natomiast liczyć na własnego asystenta, który był do ich dyspozycji przez okres całego ich pobytu w hotelu.
To nie jest tak, że mi się odkleja, czy coś, to jest zrobione pod kontent. Nagrywamy jedzenie wszędzie, gdzie się da, no więc głupio by było nie zjeść w takim hotelu […]. 18 900 zł zapłaciłem za jedną dobę, tylko za śniadanie […] Wziąłem największy i najdroższy pokój, jaki się dało w tym terminie [...] Ponad 2 tys. metrów kwadratowych z tego co czytałem w tym hotelu pokrytych jest 24-karatowym złotem - mówił Książulo.
Do ceny za dobę hotelową Książulo musiał jeszcze dopłacić 2200 zł, gdyż przez pomyłkę zaznaczył, że jest rezydentem Zjednoczonych Emiratów Arabskich, a także 6500 zł za depozyt. Ostatecznie za cały pobyt, który obejmował jedną dobę zapłacił zawrotną kwotę 21 080 zł! Choć youtuber zaznaczył, że apartament robi ogromne wrażenie, to jednak niewarto jest wydawać takiej kwoty, aby spędzić w nim noc.
Robi to niesamowite wrażenie, przede wszystkim ta przestrzeń. No nie wiem, co tu się jeszcze musi stać, żebym uważał, że warto tutaj tyle wydać. Wydaje mi się, że to po prostu jest dla ludzi, którzy są tak nadziani, że nie jestem w stanie swoim móżdżkiem ogarnąć, że ktoś może być na takim etapie. [...] Jest to wszystko przerysowane, jest to przegięcie - relacjonował.
Książulo nie ukrywał, iż sam pobyt był bardzo przyjemny. Wielkie wrażenie zrobił na nim widok z pokoju, a także niezwykle miękkie dywany oraz poduszki i kołdra.
Czy było warto? Nie. Czy było super? Tak - podsumował swój pobyt w najdroższym hotelu świata.