Serial "Supernatural" (w Polsce znany jako "Nie z tego świata") bawił widzów od 2005 roku, a w każdym sezonie było ponad 20 odcinków. Łącznie wyemitowano aż 304 epizody przygód braci Deana i Sama Winchesterów. To naprawdę kawał historii w świecie seriali telewizyjnych!
To już koniec Supernatural
Wszystko jednak kiedyś musi mieć swój koniec. Fabuła "Supernatural" od wielu odcinków nieuchronnie zmierzała do wielkiego finału. Zakończenie serialu, podobnie, jak w wielu innych przypadkach produkcji telewizyjnych, na kilka miesięcy opóźniła pandemia koronawirusa. W końcu jednak producenci i ekipa aktorów dotarli do ostatniego odcinka.
Finałowy epizod "Supernatural" został wyemitowany 19 listopada, zamykając pokaźny rozdział w historii telewizyjnych seriali z pogranicza horroru i fantasy.
Serial "Supernatural" miał na całym świecie miliony fanów, a wraz z jego zakończeniem okazało się, że wśród jego wielbicieli było też mnóstwo znanych nazwisk. Po emisji ostatniego odcinka w sieci posypały się gratulacje i podziękowania za 15 niesamowitych lat spędzonych z braćmi Winchester. Wiele z postów adresowanych było bezpośrednio do odtwórców głównych ról, czyli Jensena Acklesa i Jareda Padalecki.
Wśród podziękowań znalazł się m.in. post od Cole'a Sprouse z obsady innego serialu z pogranicza fantasy, czyli uwielbianego przez widzów "Riverdale".
Naprawdę przetarliście szlak dla reszty z nas i bardzo jesteśmy wam za to wdzięczni
- napisał odtwórca roli Jugheada z "Riverdale".
Oglądaliście "Supernatural"? Będziecie tęsknić za Samem i Deanem?