Kim Kardashian w ogniu krytyki. Poszło o jej ozdoby świąteczne. "Jak papier toaletowy!"

Światowe gwiazdy uwielbiają chwalić się swoimi pomysłami na świąteczne dekoracje. U wielu z nich, jeszcze długo przed Bożym Narodzeniem, można zobaczyć pierwsze kolorowe lampki i błyszczące ozdoby. Ich luksusowe wille wyglądają wówczas jak z magicznej krainy. Do postaci, które można by uplasować w czołówce najpiękniejszych i najjaśniejszych posiadłości z pewnością należy rodzina Kardashianek. Śmiało można powiedzieć, że celebryci kreują coroczne trendy zarówno w kwestii przystrajania choinek jak i wnętrz. Wygląda jednak na to, że tym razem może być nieco inaczej. Wszystko ze względu na negatywne reakcje fanów Kim Kardashian, którzy uważają, że jej świąteczne ozdoby wyglądają, jakby były zrobione z papieru toaletowego.

Kim Kardashian - święta

Niedawno wszyscy zachwycali się jej magicznym podjazdem, który został oświetlony tysiącami białych światełek - włącznie z drzewkami, które znajdują się wokół willi. Jej iluminacja świetlna wygląda zjawiskowo, a fani nie mogli przestać zasypywać gwiazdy komplementami dotyczącymi jej znakomitego gustu oraz wyczucia stylu. Niestety, teraz ich perspektywa nieco się zmieniła. Była żona Kanye Westa spotkała się z wieloma przykrymi komentarzami internautów, którzy przyznają, że nie są w stanie zrozumieć, co kierowało nią , gdy wybierała motyw przewodni ozdób do swojej willi. Wiele osób porównuje jej pomysł do środków higienicznych.

Wygląda jak papier toaletowy i tampony

Ich dom wygląda jak typowy szpital

Ciężko stwierdzić, czy ozdoby bardziej przypominają papier toaletowy czy tampony

Gwiazda postawiła w tym roku na białe ozdoby ułożone na kształt drzew i kuli. Wielu internautów zwróciło uwagę na to, że dekoracje zapewne miały wyglądać jakby zimowa aura wkroczyła do willi gwiazdy i przykryła śniegiem wnętrza posiadłości. Niestety, w rzeczywistości część fanów przyznała, że wystrój jest iście szpitalny. Na szczęście okazuje się, że były to jedynie przygotowania do wielkiej rewolucji, a efekt końcowy przyćmił początkowe wrażenie. Zresztą zobaczcie sami!