Prezenter zwrócił się do sprawcy

Kebab Filipa Chajzera okradziony. "Złodzieju, oddaj pieniądze"

2025-06-27 12:55

Filip Chajzer, znany dziennikarz i prezenter telewizyjny w kwietniu ubiegłego roku postanowił spełnić swoje marzenie i otworzył własną budkę z kebabem. Serwowane tam dania cieszyły się ogromną popularnością, a Chajzer szybko rozpoczął ekspansję na inne miasta. Wiele kontrowersji wzbudziła budka, która w kwietniu br. stanęła w Krakowie. Teraz prezenter przekazał, iż jego kebab został okradziony.

Filip Chajzer od wielu lat działał w polskim show-biznesie. Widzowie doskonale pamiętają go między innymi jako prowadzącego "Dzień Dobry TVN". Kiedy stracił posadę w stacji, zdecydowała zmienić swoją zawodową ścieżkę i spełnić marzenie, które w swojej głowie nosił od dawana. Dokładnie 5 kwietnia 2024 toku w Warszawie przy ulicy Burakowskiej stanęła pierwsza budka, w której zaczął serwować Kreuzberg Kraft Kebap. Decyzja o wejściu w branżę gastronomiczną dla wielu była zaskoczeniem, jednak serwowane w budce dania cieszyły się ogromnym zainteresowaniem. To skłoniło Filipa Chajzera do otworzenia kolejnej budki w stolicy, a niedługo potem stanęły także lokale na kółkach w Łodzi, Katowicach i Krakowie. Teraz dziennikarz przekazał zatrważające wieści dotyczące krakowskiego lokalu.

Zobacz także: Szokujące wyznanie Filipa Chajzera po wypadku! Intuicja czy boska interwencja?

Filip Chajzer miał wypadek na motorze! Podziękował i pokazał zdjęcie ze szpitala

Filip Chajzer poinformował o kradzieży w krakowskim kebabie

Filip Chajzer wykorzystał swoją popularność i zasięgi w mediach społecznościowych, aby dotrzeć do potencjalnych klientów, których z każdym dniem przybywa. Teraz dziennikarz w mediach społecznościowych przekazał szokującą wiadomość. Na jego profilu na Instagramie ukazał się filmik, na którym widać moment, w którym złodziej dobiera się do kasy w jego budce z kebapem, która stoi nieopodal Galerii Kazimierz.

Kraków, Grzegórzki, ostatnia noc.

Złodzieju - oddaj pieniądze i kup kwiatki przestraszonym dziewczynom z mojej firmy.

Codziennie rekrutuję. Non stop brakuje pracowników. Wie to każdy w mojej branży.

Młody silny chłop z takim błyskiem w oku serio nie będzie mieć żadnego problemu ze znalezieniem pracy. Polecałbym - napisał Filip Chajzer, jednocześnie publikując wizerunek sprawcy, który został uchwycony przez kamery monitoringu.

Dzięki kamerom Filip Chajzer poznał tożsamość sprawcy i złożył mu propozycję.

Proponuję odpracowanie tych pieniędzy i uczciwą stawkę godzinową. Będzie Pan kroić warzywa i mieszać sosy w naszej kuchni centralnej - napisał dziennikarz.