Karolina Pisarek

i

Autor: AKPA Karolina Pisarek i Roger SAlla zdecydowali się na nowego psa

Gwiazdy

Karolina Pisarek z mężem doczekali się nowego członka rodziny. Przeurocze maleństwo

2023-07-17 10:32

Karolina Pisarek i Roger Salla zdecydowali się na powiększenie rodziny. Teraz do Simby dołączył kolejny pupil, który skradł serce celebryckiej pary i ich fanów. Jedni rozpływają się w zachwytach, inni znaleźli powód do krytyki.

Karolina Pisarek i Roger Salla od roku tworzą zgodne i szczęśliwe małżeństwo. Ona - odnosząca sukcesy modelka, influencerka i celebrytka, on - młody biznesmen z ambicjami. Razem tworzą duet idealny, co pokazują w swoich social mediach. Ich życie jest usłane różami - egzotyczne podróże, współpraca z najlepszymi markami, luksusowy dom. Ogółem - życie jak z bajki.

Karolina i Roger postanowili jakiś czas temu jeszcze bardziej osłodzić sobie życie, zapraszając do niego nowego członka rodziny - jasnego labradora o imieniu Simba, które nawiązuje do głównej postaci filmu animowanego "Król lew".

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Karolina Pisarek na planie zdjęciowym z Mateuszem Banasiukiem. To jej kinowy debiut

ESKA SUMMER CITY w Galerii Katowickiej

Kolejny członek rodziny Karoliny Pisarek i Rogera Salli

Karolina i Roger zdecydowali się na kolejny poważny krok w swoim życiu i kupili kolejnego psa. Znowu padło na labradora i po raz kolejny wybrali imię, które nawiązuje do fikcyjnej postaci. Nowy domownik ze względu na ciemne umaszczenie przyjął imię Balu - dokładnie tak, jak niedźwiedź z "Księgi dżungli".

Szczeniak ma już swój kojec i wszystkie niezbędne akcesoria. Na filmiku, który opublikowała modelka na Instagrami, widać, że maluch szybko się zadomowił, a co najważniejsze, nawiązał przyjazną relację ze swoim starszym kompanem, Simbą.

Fani skrytykowali Pisarek i jej męża

Pod postem Karoliny pojawiło się wiele głosów zachwytu - Jejku aż się serducho rozmiękło patrząc na was - napisała fanka - Jaki słodziak. Super drużyna - czytamy dalej.

Nie wszyscy jednak mieli miłe słowa do przekazania. Pojawiły się głosy rozczarowanych ich decyzją internautów, którym nie spodobało się, że pies został kupiony z hodowli. Ich zdaniem, lepiej adoptować psy ze schroniska i stworzyć im kochający dom  - Szkoda, że nie wzięli psiaka ze schroniska, tyle jest potrzebujących istot. I byłby to to szlachetny gest - napisała rozgoryczona kobieta. Jeszcze inni uznali, że kupowanie psa do pójście na łatwiznę. Cóż, można się było spodziewać takich komentarzy, gdyż niestety, marudzenie, krytykowanie i mówienie innym jak mają żyć, to narodowy sport Polaków.