W życiu Kanye Westa sporo się ostatnio dzieje. W sprawach prywatnych raper tkwi w rozkroku, czekając na decyzję żony w kwestii rozwodu. Jeśli jednak chodzi o sprawy zawodowe, muzyk chyba nie może narzekać na brak sukcesów.
Niedawno Kanye zaprezentował swój najnowszy album Donda, którego prezentacje na specjalnych spektaklach opisywały wszystkie największe serwisy muzyczne świata. Nie były to jednak koncerty w powszechnym rozumieniu tego słowa, a jedynie inscenizacje ze ścieżką dźwiękową z płyty. Na prawdziwe występy live fani Kanye Westa czekają już niemal trzy lata! Oczywiście jeśli nie liczyć występów z chórem gospel w ramach Sunday Service...
Na szczęście widać światełko w tunelu, bo chyba również sam Kanye West stęsknił się już za koncertami na żywo. Raper właśnie zgodził się dać show - tyle, że niestety była to zamknięta impreza, niedostępna dla zwykłych szaraków.
Kanye West wystąpił na weselu
Amerykańskie media donoszą, że Kanye West wystąpił na żywo po raz pierwszy od trzech lat podczas imprezy weselnej założycielki D’Estree, Geraldine Guiotte i wiceprezesa wykonawczego Tiffany & Co, Alexandra Arnaulta.
Ślub pary odbył się we Włoszech, a gośćmi imprezy byli m.in. Beyoncé i Jay-Z czy Pharrell Williams.
Kanye West nie byłby sobą, gdyby tak po prostu wyszedł na scenę, bez żadnego happeningu. Raper pojawił się na weselu w masce od Balenciagi!
Według relacji mediów, mąż Kim Kardashian wykonał kawałki "Runaway" i "Flashing Lights".
Fanom udało się uwiecznić fragment występu Kanye Westa w Wenecji. Wideo znajdziecie poniżej.
Polecany artykuł:
Polecany artykuł: