Kolekcja tatuaży Justina Biebera znów się powiększyła. Piosenkarz niedawno przyznał, że powoli kończą mu się miejsca na kolejne dziary, jednak nie planuje z całą pewnością umieszczać kolejnych rysunków na dłoniach. Dlatego też na swój nowy tatuaż musiał znaleźć miejsce wśród innych. I tak padło na niewielkie wolne miejsce na szyi. Co Bieber wytatuował tym razem?
Fani Justina Biebera doskonale znają jego pokaźną kolekcję tatuaży. Muzyk zaczął wykonywać tatuaże już jako nastolatek, a kolejne wycieczki do salonu tatuażu wykonywał w ważnych momentach swojego życia - Jus ma m.in. słowo Jezus w języku hebrajskim, oko swojej mamy, datę urodzin swojej mamy, słowo Forgive cz klucz wiolinowy. Teraz do kolekcji dodał symbol jednego ze swoich ostatnich singli - brzoskwinię!
Justin Bieber ma nowy tatuaż
Justin Bieber pokazał na Instagramie zdjęcia z salonu tatuażu. Za nową dziarą muzyka stoi po raz kolejny Dr Woo - artysta z Los Angeles, który jest autorem wielu tatuaży piosenkarza. Tym razem wytatuował Justinowi na szyi małą brzoskwinię, dla której inspiracją był oczywiście nowy singiel Jusa nagrany z Danielem Caesarem i Giveonem.
Piosenka Peaches trafiła wraz z teledyskiem na Youtube dokładnie 19 marca. Od tamtego czasu numer odtworzono ponad 42 miliony razy.
Co zabawne, post Justina Biebera skomentowała jego mama, Pattie Malette. Kobieta zażartowała: "Nie masz jeszcze dość?". Fani doskonale wiedzą, że Jus nie ma nigdy dość ;)