Justin Bieber i jego marka Drew House świętują sukcesy. A miał być niewypał!

Miała być spektakularna wtopa, a wygląda na to, że jest wielki sukces.

Ciuchy Justina Biebera spod znaku Drew House cieszą się ogromną popularnością wśród jego fanów. A jeszcze niedawno wróżono piosenkarzowi klapę...

JUSTIN BIEBER ŚWIĘTUJE SUKCES DREW HOUSE

Ubrania Justina Biebera to temat rzeka - piosenkarz od najmłodszych lat uwielbiał szokować przedziwnymi i odważnymi stylizacjami. Spodnie opuszczone do kolan, charakterystyczne czapeczki, rozciągnięte bluzy... w ciągu swojej kariery Kanadyjczyk setki razy stawał się obiektem żartów z jednej i pochwał z drugiej strony.

W końcu Justin Bieber postanowił podzielić się ze światem swoimi pomysłami na styl i powołał do życia własną kolekcję ciuchów. Nazwał ją Drew House.

Fani od samego początku nastawieni byli entuzjastycznie do kolekcji ciuchów Justina Biebera Drew House. Ale wierni Beliebers to za mało, aby marka odniosła światowy sukces.

Czy Justin przekona do swojej "stylówy" także innych klientów?

Z końcem minionego roku piosenkarz powołał do życia profil marki Drew House na Instagramie. Od listopada 2018 roku do końca stycznia 2019 sukcesywnie pojawiały się na nim zdjęcia z kolejnymi produktami.

Justin Bieber zareklamował też konto Drew House na swoim Insta, ale mimo, że na prywatnym koncie posiada ponad 104 miliony (!) fanów, profil Drew przez ponad 2 miesiące zaobserwowało tylko 165 tysięcy użytkowników.

To naprawdę niewiele, dlatego w sieci pojawiły się głosy, że marka Drew House to niewypał i szybko zniknie z rynku.

Tymczasem...

ZOBACZ TEŻ:

BOOM!!! Okazało się, że krótko po uruchomianiu sprzedaży pierwszej partii ubrań Drew House niemal wszystkie egzemplarze wyprzedały się w błyskawicznym tempie!

Co ciekawe, kolekcja ciuchów Justina Biebera Drew House jest naprawdę uboga. Podobnie jak gama kolorystyczna - jeśli chcecie ubierać się u Biebera, musicie polubić khaki, żółty i czerwony. Ewentualnie piaskowy beż... ;)