Johnny Depp nie ma ostatnio lekko. Aktor jest praktycznie w Hollywood skończony. Złożyło się na to wiele spraw. Najgłośniejsza to przegrany proces z The Sun. Magazyn nazwał aktora żonobijcą. Johnny Depp oskarżył go o zniesławienie i przegrał.
Rozwód Johnny'ego Deppa z Amber Heard to najgłośniejsze rozstanie ostatnich lat. Para procesuje się i obrzuca oskarżeniami. Aktorka twierdzi, że były mąż stosował wobec niej przemoc. Depp odpowiedział takimi samymi oskarżeniami. Ponieważ proces wciąż trwa, The Sun nie zniesławił aktora nazywając go żonobijcą.
Takie określenie nie ułatwia szukania pracy. Johnny Depp stracił rolę w kolejnej części filmu Fantastyczne zwierzęta, gdzie grał Gellerta Grindelwalda. A to dopiero początek...
Polecany artykuł:
Disney zablokował powrót Johnny'ego Deppa do Piratów z Karaibów
W serii filmów Piraci z Karaibów Johnny Depp wykreował uwielbianą postać kapitana Jacka Sparrowa. Miał powrócić na ekran w kobiecym spin-offie serii, w której główną rolę będzie grać Margot Robbie. Była to inicjatywa jednego z producentów. Jerry Bruckheimer produkował wszystkie filmy z serii Piraci z Karaibów. Jednak nawet on nie zdołał uratować roli Deppa.
The Hollywood Reporter donosi, że korporacja Disneya zdystansowała się od Johnny'ego Deppa. Chociaż formalnie więzi nie zostały przecięte, to aktor podobno został odsunięty od filmu.
Johnny Depp zagra jeszcze w jakimkolwiek filmie?