Jesy Nelson

i

Autor: PALACE LEE / SplashNews.com/East News

Jesy Nelson WTEDY postanowiła odejść z Little Mix! Klip do Sweet Melody to "punkt krytyczny"

2021-05-05 12:14

W grudniu ubiegłego roku Jesy Nelson poinformowała oficjalnie swoich fanów, że odchodzi z Little Mix. Wokalistka już od dłuższego czasu nie ukrywała, że zmaga się z problemami ze zdrowiem psychicznym i w końcu uznała, że potrzebuje odpoczynku od girlsbandu. Teraz zdradziła, który moment był tym, w którym podjęła ostateczną decyzję o odejściu.

Kariera w Little Mix była spełnieniem marzeń dla Leigh-Anne Pinnock, Perrie Edwards, Jade Thirlwall i Jesy Nelson. Dziewczyny trafiły do zespołu w wyniku castingu w X Factor w 2011 roku i pod opieką Simona Cowella zwyciężyły cały program. Szybko rozpoczęły międzynarodową karierę, a fani pokochali cztery utalentowane wokalistki.

Wraz ze sławą przyszedł jednak i hejt. Zmagała się z nim przede wszystkim Jesy Nelson, która nie ukrywała później, że nazywanie jej w sieci "najbrzydszą" i "najgrubszą" mocno odbiło się na jej zdrowiu psychicznym. Wokalistka walczyła z zaburzeniami żywienia i depresją, a w trudnych chwilach wspierał ją jej były już facet, Chris Hughes. W końcu, wykończona ciągłą presją, Jesy Nelson w grudniu ubiegłego roku ogłosiła, że odchodzi z Little Mix.

>> Little Mix pożegnały Jesy Nelson specjalnym video! W grudniu odeszła z zespołu

ESKA XD #021 - Eurowizja, Więzień miłości, mięso z roślin, gwiazdy bez matury

- powiedziała wokalistka w rozmowie z Cosmopolitan.

Jesy Nelson wspomina pracę nad ostatnim teledyskiem

Okazuje się, że momentem, w którym Jesy Nelson podjęła ostateczną decyzję o odejściu z Little Mix, była praca nad ostatnim teledyskiem do Sweet Melody. Wokalistki miały wrócić do pracy po tygodniach lockdownu i Jesy zmagała się z ogromną niepewnością dotyczącą jej ciała. Mając w głowie komentarze w sieci na temat jej wyglądu, popadła w przerażenie. Już na planie przeszła atak paniki.

- wyjaśniła.

Jesy Nelson przyznała, że nie ma jej w jednej ze scen teledysku Sweet Melody, ponieważ płakała w garderobie.

Ostatni teledysk, który zrobiłyśmy, był punktem krytycznym. Byliśmy w lockdownie i (to był) pierwszy raz, kiedy mogłam odpocząć i być w domu z ludźmi, których kocham. To było największe szczęście, jakie kiedykolwiek czułam i nie zdawałam sobie z tego sprawy, dopóki nie wróciłam do pracy. Natychmiast stałam się inną osobą. Odczuwałam niepokój. Ilekroć mieliśmy teledysk, wywierałam na siebie ogromną presję, aby spróbować schudnąć. Boję się spojrzeć wstecz w kamerę. Jeśli nie podoba mi się to, co widzę, to trudno jest mi stanąć przed kamerą, czuć się niesamowicie i występować.

W lockdownie trochę przytyłam, ale nie obchodziło mnie to. I powiedzieli: „Masz teledysk za kilka tygodni”, a ja po prostu spanikowałam. Przeszłam na ekstremalną dietę. W dniu teledysku Sweet Melody miałam atak paniki na planie, ponieważ nie wyglądałam tak, jak chciałam wyglądać i tak trudno mi było po prostu być szczęśliwą i dobrze się bawić. Spojrzałam na pozostałą trójkę i bawiły się najlepiej w swoim życiu. Jestem taka zazdrosna, bo chcę się tak czuć i cieszyć, bo muzyka jest moją pasją. Wiedziałam, że to nie jest normalne, żeby mieć ten sen i nie czerpać z niego radości z powodu tego, jak wyglądam.