Jeśli wierzyć w najnowsze plotki, już wkrótce Ben Affleck i Jennifer Lopez zostaną mężem i żoną. Aktor i piosenkarka chcą związać się na stałe i tym samym dokończyć to, co zaczęli kilkanaście lat temu.
Przypomnijmy, że J.Lo i Ben byli już kiedyś zaręczeni i prawie stanęli przed ołtarzem. Para odwołała ślub dosłownie na kilka dni przed planowaną uroczystością! Oficjalnym powodem zerwania zaręczyn było zbyt duże zainteresowanie mediów i presja ze strony opinii publicznej.
Jak Jennifer Lopez i Ben Affleck mogą uchronić się przez powtórką wydarzeń sprzed lat? Niewykluczone, że para znalazła pewien sposób...
Razem w realu, osobno w sieci
Okazuje się, że na co dzień nierozłączni zakochani, w świecie cyfrowym wręcz się unikają. Może się to wydawać dziwne, ale Jennifer Lopez i Ben Affleck nie obserwują na Instagramie swojej drugiej połówki!
Polecany artykuł:
Dziennikarze amerykańskiego serwisu TMZ wzięli pod lupę wzajemne relacje pary online. Okazuje się, że Jennifer nie ma na liście obserwujących konto Bena, a Ben nie obserwuje profilu swojej ukochanej. Prawdopodobnie J.Lo tylko raz dała serduszko pod zdjęciem Afflecka - i to nie na jego koncie, a na profilu fanowski.
Gdyby nie post z 24 lipca, w którym J.Lo oficjalnie ogłasza, że jest związana z Benem Affleckiem, można by pomyśleć, że tych dwoje nic nie łączy!
Czy to przypadek i nieogarnianie social mediów, czy może celowa strategia? Możemy się jedynie domyślać, że to drugie. A Wy jak sądzicie?