Jennifer Aniston i David Schwimmer

i

Autor: EAST NEWS

Jennifer Aniston i David Schwimmer są PARĄ? "Chemia nadal jest"

2021-08-11 12:34

Jedną z największych sensacji specjalnego odcinka Friends Reunion było wyznanie Jennifer Aniston i Davida Schwimmera na temat łączącego ich w latach kręcenia serialu uczucia. Choć aktorzy nigdy nie byli parą, zawsze odczuwali do siebie niezwykłą chemię. Teraz zagraniczne media podają, że Jen i David w końcu naprawdę się zeszli! Są parą?

Wśród największych zalet serialu Przyjaciele fani od lat wymieniają autentyczność bohaterów. Twórcom udało się zaangażować do produkcji aktorów, którzy naprawdę polubili się w prawdziwym życiu i tę sympatię pokazywali również na ekranie. Z tym większymi emocjami widzowie (i same gwiazdy) czekali na długo zapowiadany odcinek specjalny Friends, w którym Jennifer Aniston, Courteney Cox, Lisa Kudrow, David Schwimmer, Matt LeBlanc i Matthew Perry spotkali się po latach.

Wśród wszystkich wydarzeń i gości Friends Reunion najciekawszym elementem odcinka było jednak wyznanie, na jakie zdobyli się Jennifer Aniston i David Schwimmer. Aktorzy przyznali, że latami podkochiwali się w sobie, jednak nigdy nie stworzyli pary, bo nie było ku temu okoliczności. Swoje uczucia przelali jednak na swoich bohaterów. To więc, co wiedzieliśmy między nimi na ekranie nie było tylko aktorską grą.

ESKA XD #028 - FESTIWALE, ROBOTY, SEKRETY IGRZYSK

Jennifer Aniston i David Schwimmer parą?

Teraz media mają jeszcze bardziej sensacyjne doniesienia. Według tabloidu Closer Jennifer Aniston i David Schwimmer po swoim publicznym wyznaniu zbliżyli się do siebie bardziej niż kiedykolwiek. Aktorzy podobno regularnie randkują i niewykluczone, że połączy ich w końcu, to czuli wiele lat temu.

Po spotkaniu stało się jasne, że wspominanie przeszłości wzbudziło w nich obu uczucia i że chemia, którą zawsze musieli zakopywać, wciąż tam była. Zaczęli pisać SMS-y natychmiast po nagraniu, a zaledwie w zeszłym miesiącu David przyleciał ze swojego domu w Nowym Jorku, aby zobaczyć Jen w LA.

- czytamy.

Oczywiście żadne z zainteresowanych nie odniosło się do plotek.

Myślicie, że jest w tym ziarno prawdy?