- wyznał Jarosław Bieniuk w rozmowie z Jastrzabpost.pl.
Do jego wypowiedzi ponownie odniosła się Gliwińska, która potwierdziła, że poprzednia wypowiedź należała do niej.
Mój komentarz dla 'Na żywo' to jedyny komentarz w tej sprawie i tak to są moje słowa. Jarosław Bieniuk mówi nieprawdę, że wspólnie się "staramy", stąd też pewnie jego zdziwienie.
i
Jarosław Bieniuk znowu trafił na nagłówki prasowe. Tym razem za sprawą ciąży swojej byłej partnerki. Były piłkarz po śmierci Anny Przybylskiej związał się ze studentką projektowania wnętrz. Związek pary przechodził wiele wzlotów i upadków, jednak ostatecznie nie przetrwał próby czasu. Mimo rozstania para nie zerwała ze sobą zupełnie kontaktu, a Martyna Gliwińska wspierała Bieniuka, kiedy kilka miesięcy temu pewna modelka oskarżyła go o gwałt.
Martyna Gliwińska w ciąży
Sytuacja między Martyną a Jarkiem dość mocno się skomplikowała. Okazuje się bowiem, że dziewczyna jest w ciąży. Bieniuk, który ma troje dzieci ze związku z Anną Przybylską - 17-letnią Oliwię, 12-letniego Szymona i 7-letniego Jasia - będzie po raz czwarty ojcem.
Tak, to prawda. Jestem w ciąży z Jarkiem Bieniukiem. Nie znaczy jednak, że wspólnie będziemy rodzicami, ponieważ Jarek uznał to za problem. Jest teraz szantażowany przez swoją matkę, która, bardzo delikatnie mówiąc, nie wyraziła aprobaty dla mojego stanu
- powiedziała Martyna Gliwińska na łamach Na Żywo.
Sprawę postanowił skomentować w mediach także Jarosław Bieniuk. Były piłkarz dał do zrozumienia, że nie do końca wierzy, iż jego była partnerka naprawdę udzieliła tak mocnej wypowiedzi dla prasy w osobistej sprawie.
Jestem bardzo zaskoczony tą wypowiedzią. I, prawdę mówiąc, trudno mi uwierzyć, że Martyna powiedziałaby coś takiego w rozmowie z tabloidem. Przyznaję, że nasza sytuacja ze względu na wiele okoliczności jest skomplikowana, ale staramy się to wszystko jak najlepiej poukładać ze względu na dobro dziecka – między sobą – na pewno nie na łamach prasy
- stwierdziła projektantka wnętrz.
Polecany artykuł:
