Izabella Krzan codziennie walczyła o przetrwanie. Zdradza to, czego nie pokazała kamera

2025-09-05 14:37

Prowadząca reality show „Afryka Express” codziennie towarzyszyła uczestnikom w wyścigu przez Czarny Kontynent, wyznaczając im kolejne trudne zadania do wykonania, i jest pod wrażeniem ich zaangażowania i zapału. Izabella Krzan zaznacza, że w trakcie tej ekstremalnej wyprawy sama też się nie oszczędzała. Robiła wszystko, by dorównać im kroku, i nie dawała sobie taryfy ulgowej. Choć był to zupełnie inny charakter pracy niż w studiu telewizyjnym, to przyniósł jej dużo satysfakcji.

Izabella Krzan codziennie walczyła o przetrwanie. Zdradza to, czego nie pokazała kamera

i

Autor: AKPA

Rozkochałam się w tej „Afryce Express”, zawsze lubiłam ten format i oglądałam każdą edycję, a dziś cieszę się, że mogę być elementem kolejnej. Tym razem zwiedzaliśmy Tanzanię i Kenię. Poznałam te kraje z takiej bardzo surowej strony. To nie było all inclusive, to nie były wakacje, to była rzeczywiście dzika przygoda.

- mówi agencji Newseria Izabella Krzan.

"Afryka Express" to najmocniejsza edycja? Izabella Krzan zdradza nam kulisy! | WYWIAD

Gospodyni nowej edycji programu podkreśla, że starała się jak najlepiej sprostać zadaniu i ma nadzieję, że widzom spodoba się jej nowa rola.

Myślę, że powiedzą o tym komentarze widzów, jak ja się odnalazłam, ja o sobie raczej rzadko lubię mówić. Na pewno czułam się w tym formacie bardzo dobrze. Marzyłam o tym programie, dziś cieszę się, że w nim jestem, że go prowadzę. Zrobiłam wszystko, by z mojej strony było jak najlepiej, i mam nadzieję, że to po prostu będzie widoczne i dobrze przyjęte.

- mówi prowadząca.

Izabella Krzan przyznaje, że praca w plenerze i to w ekstremalnych warunkach to zupełnie co innego niż prowadzenie programu realizowanego w klimatyzowanym studiu, gdzie o wygląd dbają styliści, makijażyści i fryzjerzy.

To było wiele tygodni spędzonych w wyścigu, codziennie zmiana lokacji, ja z sześcioma walizkami i każdego dnia trzeba było się w innym hotelu zameldować, wyskoczyć z niego z rana o godzinie 4.30 i lecieć dalej. I zawsze być przed uczestnikami, którzy potrafili często być szybsi ode mnie, przez co i ja musiałam jeszcze szybciej lecieć, by tylko ich przyjąć na mecie. To było duże wyzwanie, czasami się wręcz ścigałam z nimi, można powiedzieć.

- dodaje.

Prezenterka spodziewała się jednak, że nie będzie łatwo, bo przecież nie jedzie na wakacje, tylko do pracy.

Miałam już okazję brać udział w programie, który polegał na ściganiu się, na długim wyjeździe, na byciu poza domem, natomiast ja jestem człowiekiem zadaniowym, mało rzeczy może mnie zaskoczyć, a nawet jeśli, to bardzo szybko się do tego przyzwyczajam i wiem, że trzeba to zrobić, nie ma po prostu czasu do namysłu. Pracowaliśmy wiele godzin dziennie i tam właściwie nie było dnia, aby po prostu odpocząć. Każdego dnia działo się bardzo dużo, wyścig trwał, wszystko się mogło wydarzyć, więc trzeba było być czujnym i mieć oczy dookoła głowy.

- oznajmia Izabella Krzan.

W tej edycji programu udział biorą:

  • Edyta Zając i Michał Mikołajczak,
  • Wiktoria Gąsiewska i Mateusz Gąsiewski,
  • Ewa Gawryluk i Piotr Domaniecki,
  • Nikodem Rozbicki i Paweł Kurkowski,
  • Tomasz Iwan i Karolina Woźniak,
  • Katarzyna Niezgoda i Paweł Markiewicz,
  • Izu Ugonoh i Antonina Ugonoh.

Izabella Krzan przyznaje, że przezwyciężając wspólnie trudy wyprawy, udało jej się zbudować z uczestnikami silną więź, każdemu kibicowała i przykro jej było, kiedy ktoś musiał odpaść z programu.

Mamy świetną ekipę i choć był to wyścig, rywalizacja, to były też pewne sojusze w programie. Niektórzy przyjaźnili się bliżej, bardziej, inni trochę mniej. Natomiast ja się bardzo cieszę, bo myślę, że złapałam naprawdę dobrą relację i więź ze wszystkimi uczestnikami. Starałam się być ostrą prowadzącą, ale mi to czasami nie wychodziło, bo po prostu jak ich nie lubić? I jeszcze wiedząc, że oni rzeczywiście mieli wycisk podczas tego wyścigu, to jeśli ktoś ma chociaż gram empatii w sobie, to myślę, że zmięknie, pochyli się i pomoże. I chyba taką prowadzącą się stałam w tym formacie.

- mówi.

Format „Afryka Express” można oglądać na antenie stacji TVN cztery razy w tygodniu, od poniedziałku do czwartku o godz. 20:55. Izabella Krzan zaznacza, że teraz twórcy programu skupiają się na jego promocji, bo zależy im na tym, by przyciągnąć przed telewizory jak najwięcej widzów.

Na pewno przez kolejne tygodnie będziemy pracować nad tym, by cały czas o tej Afryce było głośno, by się mówiło, abyśmy oglądali. Moim zdaniem program naprawdę jest świetny i pracowała nad nim ogromna ekipa profesjonalistów, by to wszystko było jakościowe i ciekawe.

- podkreśla.

Prezenterka zachęca również do oglądania śniadaniowego programu stacji TVN.

Jeśli chodzi o moją rolę, to w „Dzień Dobry TVN” cały czas jestem jako reporterka i mam sporo pomysłów dotyczących reportaży i materiałów, które moglibyśmy pokazać właśnie w programie.

- dodaje na koniec.