Gwiazda "Barw szczęścia" pokazała ciążowy brzuszek i poruszyła ważny temat. Pod postem wywiązała się burzliwa dyskusja

2025-07-30 22:21

Aktorka Kamila Kamińska spodziewa się narodzin drugiego dziecka. Teraz dodała na Instagramie nowe zdjęcie, na którym prezentuje ciążowe krągłości. Gwiazda, znana z wielu ról filmowych i serialowych, poruszyła również ważny temat, a mianowicie publikowania wizerunku potomstwa w sieci.

Kamila Kamińska to polska aktorka teatralna i filmowa, absolwentka PWSFTViT w Łodzi. Za swój profesjonalny debiut aktorski w filmie "Najlepszy" została nagrodzona podczas Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni w 2017 roku. Swoją przygodę z aktorstwem rozpoczęła jednak w 2013 roku od epizodycznej roli masażystki w serialu "To nie koniec świata". Następnie mogliśmy ją oglądać w w innych popularnych produkcjach, jak np. "Hotel 52", "Przyjaciółki", "Na dobre i na złe" czy "M jak miłość". Widzowie znakomicie znają ją również dzięki roli Reginy Czapli w serialu "Barwy szczęścia".

Wersja FB: Michał Meyer ostro o udziale w "Tańcu z Gwiazdami". Aktor stawia sprawę jasno

Kamila Kamińska poruszyła temat publikacji wizerunku dzieci w sieci

Kamila Kamińska prywatnie związana jest z kolegą z branży - aktorem Michałem Meyerem. W 2021 roku para powitała na świecie pierwszą pociechę - córkę Jaśminę Marię. Kilka tygodni temu szczęśliwi rodzice pochwalili się, iż niebawem ich rodzina ponownie się powiększy. Teraz na profilu Kamili na Instagramie pojawiło się zdjęcie, na którym prezentuje ciążowe krągłości. Swoim postem chciała zapoczątkować dyskusję dotyczącą upubliczniania wizerunku dzieci w sieci. Do tej pory zarówno Kamila Kamińska, jak i jej partner Michał Meyer nie zdecydowali się na ten krok w przypadku ich córki.

Jako że dyskusja trwa i jest to ważny temat, oddam tutaj więcej przestrzeni. Zainspirowana rozmową w @pytanienasniadanie z @dajemydzieciomsile i @majahyzyCo sądzicie o publikowaniu wizerunku dzieci w internecie? Jakie jest Wasze zdanie? - napisała Kamila Kamińska.

Pod postem pojawiły się nie tylko komplementy i gratulacje dla przyszłej mamy, ale wywiązała się także żywa debata dotycząca poruszonego przez nią tematu. Jak się okazuje, zdania internautów są podzielone. Jedni twierdzili, że jest to wręcz "odzieranie dzieci z prywatności", inni natomiast nie widzieli w tym nic złego, jeśli "dziecko nie jest produktem, na którym rodzic chce zarobić".