Gigantyczny penis na niebie to żart pilotów! "Jądra będą trochę nierówne"

Chmury czasami przybierają naprawdę zabawne, nietypowe kształty. Jednak gigantyczny penis na niebie po prostu nie mógł być dziełem natury. Kto więc odpowiada za te anomalie?

Mieszkańcy stanu Waszyngton w 2017 roku przeżyli niezłe zdziwienie. Nad ich głowami pojawił się...gigantyczny penis! Powiedzmy sobie szczerze, takie zjawisko pogodowe to dość niezwykła sprawa. Nic więc dziwnego, że zaskoczeni widokiem mieszkańcy złapali za telefony i zaczęli fotografować podniebnego penisa. Nie wszystkim ten widok się jednak spodobał. Oburzona kobieta zawiadomiła lokalne media, a te zbadały sprawę.

Skąd wziął się penis na niebie?

Chyba nie musimy nikomu mówić, że ten dorodny członek nie jest efektem natury. To żart pilotów! Dwa samoloty EA-18G Growler wykonywały rutynowe ćwiczenia w powietrzu. Po skończonym zadaniu pilotom zostało jeszcze trochę wolnego czasu oraz paliwa. Jak inaczej można by to wykorzystać, jeśli nie "rysując" penisa na niebie?!

Pilot: Jądra będą trochę nierówne. Jądra gotowe. Lecę tam, żeby zacząć prącie.

Operator: W którą stronę będzie prącie?

Pilot: W lewo będzie prącie.

Operator: To będzie duże prącie.

Pilot: Nie chcę, żeby wyszły trzy jądra.

Operator: Dobra dawaj. To będzie niezły penis.

Czytamy w zapisie z kabiny pilotów. Opublikował go portal USNI News, który zdobył informacje z US Navy  na podstawie Prawa o Dostępie do Informacji.

Problem pojawił się już po chwili. Ślady w kształcie penisa utrzymywały się na niebie zdecydowanie dłużej, niż zaplanowali to śmieszkujący piloci. Ludzie zaczęli robić zdjęcia, sprawa trafiła do mediów i żart z podniebnym penisem zamienił się w skandal.

Jak Wy oceniacie te podniebne akrobacje? ;)