
i
Informacja o śmierci Georga Michaela zszokowała wszystkich! Legendarny wokalista zmarł w pierwszy dzień Świąt Bożego Narodzenia w swoim domu w Anglii.
Piosenkarz miał problemy z uzależnieniem od alkoholu i narkotyków oraz często chorował. Po śmierci Georga Michaela okazało się, że gwiazda od wielu lat pomagała po cichu najbardziej potrzebującym!
Jedną z osób, której pomógł George Michael była uczestniczka teleturnieju Deal or No Deal, która przyznała, że potrzebuje 15 tysięcy funtów na zabieg in vitro. Dzień później brytyjski wokalista zadzwonił do producentów programu i powiedział, że chce przekazać kobiecie całą kwotę, której potrzebowała!
Ale to nie jedyny gest dobroci George'a Michaela! Pewnego dnia artysta zostawił w barze 5 tysięcy funtów napiwku barmance, której nie stać było na kontynuowanie nauki w szkole pielęgniarskiej. Ponadto George Michael przez wiele lat był wolontariuszem w przytułku dla bezdomnych!
Dlaczego wszystkie informacje o niesamowitych gestach George'a Michaela wypłynęły dopiero po śmierci wokalisty? Okazuje się, że George Michael był nie tylko uczynnym i dobrym człowiekiem, ale też bardzo skromnym - za każdym razem, kiedy artysta pomagał potrzebującym - prosił o zachowanie tego w tajemnicy!
George Michael był zatem nie tylko wspaniałym artystą, ale też niesamowitym człowiekiem... Tym bardziej przykro jest, że odszedł tak szybko!

i

i