Ewa Bem od najmłodszych lat wykazywała talent muzyczny. W latach 70. założyła zespół Bemibek, który szybko zyskał popularność dzięki połączeniu jazzu, soulu i funku. Jej charakterystyczny, ciepły głos i naturalna swoboda na scenie sprawiły, że stała się jedną z najbardziej rozpoznawalnych i cenionych wokalistek w Polsce. Równie spektakularnie rozwijała się jej kariera solowa. Artystka na swoim koncie ma wiele nagród i wyróżnień, a także owocne współprace z cenionymi muzykami polskiej sceny muzycznej, jak Andrzej Zaucha, Zbigniew Wodecki czy Andrzej Jagodziński. Choć kariera piosenkarki układała się znakomicie, to jej życie nie było usłane różami. W 2017 roku zmarła jej córka Pamela, która zmagała się z chorobą nowotworową, a Ewa Bem na długie lata wycofała się z życia estradowego. W 2023 roku wokalistka zasłabła na scenie i została przewieziona do szpitala, tam usłyszała druzgocącą diagnozę.
Zobacz także: Ewa Bem pokazała córkę. Tak dziś wygląda Gabi. Podobna do znanej mamy?
Ewa Bem walczy z chorobą nowotworową
Z powodu problemów zdrowotnych, Ewa Bem ponownie wycofała się z życia publicznego. Szczegółowe informacje dotyczące jej choroby nie zostały ujawnione, a Bem od jakiegoś czasu znów koncertuje. Niestety, w styczniu 2025 roku spadła na nią kolejna rodzinna tragedia. Po krótkiej walce z chorobą zmarł ukochany mąż artystki - Ryszard Sibilski. Teraz w rozmowie ze Światem Gwiazd Ewa Bem przyznała, że w tamtym momencie sama zmagała się już z chorobą nowotworową i bała się, że opuści męża i zostawi go w tak trudnym momencie.
To był okres, w którym ja wychodziłam z bardzo ciężkiej choroby. Można powiedzieć, tak jak to mówią, uciekłam spod łopaty. Wszelkie prognozy i projekcje w wyobraźni dotyczyły mnie. Że ja zostawię Dingiego i Dindi sobie będzie musiał radzić - wyznała Ewa Bem.
Piosenkarka przyznała, że diagnoza spadła na nią, jak grom z jasnego nieba.
Nieoczekiwanie zupełnie ze sceny mnie właściwie zdjęto i nie mogłam pojechać do Sopotu wtedy na Top of the Top, zabrano mnie do szpitala, ja nie wiedziałam, o co chodzi za bardzo. No i z tego się rozwinęła ciężka choroba płuc. [...] Oni znaleźli w płucach tkanki rakowe i okazało się, że ja mam IV stopnia nowotwór jajników. Ni stąd, ni zowąd - powiedziała Ewa Bem.
Pierwsza dama polskiego jazzu przyznała, że obecnie jej choroba jest w remisji, ale nadal przyjmuje chemię.
W tej chwili jestem w remisji. Ale przyjmuję chemię w dalszym ciągu - dodała Bem.