Kandydat Polski na Eurowizji 2018 - Gromee niestety nie dostał się do finału. A szkoda - wydawało się, że jest w wyjątkowo dobrej sytuacji. Muzyk miał ze sobą w Lizbonie wymarzony team, do którego należy jego żona - Sara Chmiel-Gromala!
Sara od samego początku towarzyszy twórcy polskiej piosenki na Eurowizję 2018 w jego walce o jak najlepsze miejsce w konkursie. Jak? Utalentowana wokalistka występuje w chórku do Light Me Up!
>> Eurowizja 2018: Gromee i Sara Chmiel uśmiechnięci w Lizbonie!
Po tym, jak w marcu dowiedzieliśmy się, że reprezentantem Polski na Eurowizji 2018 będzie Gromee, wszyscy zastanawiali się, kto z Polski wyjedzie razem z nim do Lizbony, by stanąć na scenie konkursu. On sam nie musiał szukać daleko - kandydat Polski na Eurowizję 2018 najlepszą chórzystkę miał we własnym domu!
Sara Chmiel występowała z Gromee już podczas pierwszych prób do konkursu - jest występ w półfnale nie powinien zatem nikogo dziwić. Może natomiast zaskoczyć, że para wzięła ślub bardzo niedawno, bo 7 kwietnia 2018 roku. W między czasie przygotowywała się z pewnością do występu Polski na Eurowizji 2018.
>> Polska - Eurowizja 2018: Które miejsce zajął polski kandydat Gromee?
"Polska" Eurowizja 2018 to jednak nie tylko Gromee i Sara Chmiel! Nie można zapomnieć o Lukasie Meijerze, który użycza w Light Me Up swojego wokalu. Na powodzenie występu Polski na Eurowizji od samego początku pracowali też Christian Rabb, Mahan Moin oraz Kasia Dereń.
Występ Polski na Eurowizji 2018 to więc bardzo oryginalne, międzynarodowe, ale i rodzinne show. Na wynik polskiej piosenki na Eurowizji 2018 złożyło się jednak również zaangażowanie każdego, kto z Polski zachęcał znajomych zza granicy naszego kraju, by oddał głos na polskego kandydata na Eurowizji 2018.
Szkoda, że Gromeez ekipą nie dostali się do finału. Ale i tak serdecznie dziękujemy za występ! :)