Ellie Goulding to jedna z tych gwiazd, które nie boją się wypowiadać swojego zdania. Nawet jeśli kosztuje ją to utraty fanów. Piosenkarka ostatnio dość często porusza kwestie związane ze zmianami klimatycznymi. Najczęściej robi to za pomocą mediów społecznościowych, głównie Instagrama. Zwraca tam uwagę na problem globalnego ocieplenia i wielu innych rzeczy związanych z klimatem.
To nie podoba się każdemu. Jak sama zauważyła, im częściej mówi o tym, tym więcej fanów od niej odchodzi. Oczywiście miała na myśli fanów na Instagramie. Dopiero koncerty i sprzedaż płyt pokaże, czy Ellie straciła ich również w realnym życiu. Artystka zdradziła, że każdy instagramowy post dotyczący tematu zmian klimatycznych kosztuje ją utraty około tysiąca followersów! Ellie Goulding walczy o środowisko nie tylko poprzez publikacje postów w sieci ale także jest ambasadorką ONZ, gdzie aktywnie działa w tym zakresie. Słusznie miała obawy przed swoim pierwszym wystąpieniem, omawiając temat kryzysu klimatycznego.
Naprawdę myślałam, że aktywizm zagroziłby mojej pracy i teraz wiem, że tak jest. Tracę co najmniej tysiąc fanów, gdy poruszam ten temat. Za każdym razem, gdy publikuję cokolwiek na temat zmian klimatu tracę co najmniej tysiąc obserwujących. Ludzie podążają za mną z bardzo konkretnego powodu i nie jest to środowisko. Ludzie nie chcą tego słyszeć, nie interesuje ich to. Mówią, że zmiana klimatu nie jest realna. Muszę być bardzo ostrożna a czasami jest to naprawdę trudne. Myślę, że brakuje artystów, którzy mówią o tym, ponieważ są po prostu przerażeni konsekwencjami. Ale mi to nie przeszkadza.
– mówiła Ellie.
Brawa dla Ellie Goulding za odwagę! Myślicie, że straciła tych fanów na zawsze, czy tylko w sieci?

i