Edyta Górniak: "Moje dziecko umierało". Allan Krupa brał morfinę przez 30 godzin?!

Edyta Górniak gościła niedawno w programie Krzysztofa Ibisza "Demakijaż". Piosenkarka opowiedziała w nim o dramatycznych przeżyciach związanych z niedawną chorobą swojego jedynego dziecka. Okazuje się, że syn Edyty Górniak, Allan Krupa był poważnie chory - zdaniem piosenkarki zagrożone było życie chłopaka!

Co dokładnie się stało i jak wspomina to Edyta Górniak?

ALLAN KRUPA "UMIERAŁ"? EDYTA GÓRNIAK TWIERDZI, ŻE JEJ SYN OTARŁ SIĘ O ŚMIERĆ

Relacja Edyty Górniak brzmi naprawdę dramatycznie i chyba żadna matka nie chciałaby przeżyć tego, co ona. Z wywiadu Edyty w programie "Demakijaż" wynika, że jej syn żyje tylko dzięki pomocy sąsiada i przyjaciela piosenkarki.

Edyta Górniak opowiedziała u Krzysztofa Ibisza o wydarzeniach, o których nie wspominała jeszcze w żadnym innym wywiadzie. I trudno jej się dziwić - o tak dramatycznych chwilach każda matka wolałaby jak najszybciej zapomnieć.

Artystka wyznała, że jej syn, Allan Krupa trafił niedawno do szpitala. Okazało się, że poważnie zachorował.

Usłyszałam w słuchawce głos mojego dziecka, jakiego w życiu nie słyszałam. Powiedział, że bardzo bolał go brzuch, więc wszedł do wanny z ciepłą wodą, a teraz nie może z niej wstać bo jeszcze bardziej go boli

- wspomina Edyta Górniak.

Okazało się, że powodem ostrych dolegliwości Allana Krupy był wyrostek. Niestety Górniak nie mogła osobiście pomóc synowi, bo właśnie siedziała w samolocie. Na szczęście na miejscu był jej sąsiad i przyjaciel, David Foster. To on zawiózł syna Edyty Górniak do szpitala.

Trzymali go na morfinie ponad 30 godzin. Moje dziecko umierało

- powiedziała Edyta Górniak.

Artystka dodaje, że ze względu na procedury lekarze czekali z rozpoczęciem operacji na jej podpis, a to mogło spowodować dalszą infekcję organizmu.

Allan Krupa jest synem Edyty Górniak i jej byłego partnera, muzyka Dariusza Krupy.