Dominika Gwit trzęsie pośladkami na Instagramie! Internautka: "Zupełny brak pokory"!

Dominika Gwit popularność zawdzięcza roli w serialu Przepis Na Życie, gdzie grała zabawną otyłą przyjaciółkę córki głównej bohaterki, Marysi. Zośka ujmowała widzów poczuciem humoru, spontanicznością i dużym dystansem do siebie. Sama aktorka w prawdziwym życiu jest pod tym względem bardzo podobna do swojej bohaterki, co udowadnia na każdym kroku.

Kilka lat temu Dominice udało się spektakularnie schudnąć kilkadziesiąt kilogramów. Dostała nawet własny kącik w Dzień Dobry TVN na temat odchudzania. Niestety, osiągniętej wagi nie udało jej się utrzymać, więc gwiazda postanowiła pogodzić się ze swoim rozmiarem i stara się zarazić fanów pozytywnym podejściem do własnego ciała.

Dominika Gwit z szalonym tańcu

Jeden z najnowszych postów na Instagramie Dominiki Gwit wzbudził spore kontrowersje. W nagraniu aktorka chwali się swoimi zbiorami po grzybobraniu. Gwieździe udało się zebrać do koszyka więcej okazów, niż jej koleżance, i z tej okazji odtańczyła szalony taniec radości.

W swoim tańcu Gwit bardzo ekspresyjnie podskakiwała wokół własnej osi i potrząsała całym ciałem, w tym także pośladkami. Niektórzy fani byli zachwyceni jej poczuciem humoru, ale innym nie do końca spodobał się filmik. Pojawiły się komentarze, jakoby Dominika na siłę afiszowała się ze swoim dystansem do własnej otyłości.

Boże żal patrzeć

Masakra!!!!!

NIE! STOP!

- brzmią niektóre komentarze. Są też bardziej dosadne słowa.

Porazka na siłę chcesz być „cool” udajesz kogoś kim nie jesteś

Z całym szczunkiem, ale moje oczy nie mogą wyjść z podziwu. To nie jest ani śmieszne, ani zabawne....

Ludzie którzy piszą tutaj jak to „pięknie”, „naturalnie”, „energicznie” itd Pani wyglada niestety robią krzywdę. Nic tutaj pięknego ani naturalnego nie ma, otyłość należy leczyć, złe zachowania (dietetyczne) piętnować, nie promować otyłości. Na pewno Pani nie jest szczęśliwa w takim ciele, nie ma się co oszukiwać.

najbardziej mnie tu szokuje ten zupełny brak pokory, ze ta kobieta albo nie czyta tych komentarzy, albo uznaje ze tylko te pozytywne są prawdziwe. Nie kumam, ludzie którzy jej piszą żeby dalej robiła z sobie pajaca są okrutni, a ona biedna jak taki klasowy błazen dalej daje wszystkim content do nabijania się i wrzuca te żenujące zdjęcia

- czytamy.

Co sądzicie o takich komentarzach? Czy to już hejt czy kulturalne wyrażenie swojego zdania? Czy internauci mają rację, że Dominika Gwit "promuje otyłość" i "robi z siebie pajaca"?

Zobacz też: