Czwarta ciąża księżnej Kate wyklucza ciążę Meghan? Winny protokół!

Brytyjczycy są przekonani, że Kate i William lada dzień ogłoszą informację o czwartej ciąży księżnej Cambridge. Czy Kate Middleton naprawdę spodziewa się kolejnego dziecka? Jak to się ma do rodzicielskich planów jej szwagierki?

Okazuje się, że ciąże Kate i Meghan są ze sobą ściśle powiązane, a powodem jest... królewski protokół!

KSIĘŻNE KATE I MEGHAN NIE MOGĄ BYĆ W CIĄŻY JEDNOCZEŚNIE?

Brytyjska prasa od kilku tygodni nieustannie powraca do plotek o czwartej ciąży księżnej Kate. Poddani i fani żony Williama z zapartym tchem wyczekują oficjalnego ogłoszenia nowiny o kolejnym Royal Baby, a tymczasem jeden z dzienników przypomina, że kolejna ciąża Kate Middleton pokrzyżuje ewentualne plany Meghan i Harry'ego.

Jak to możliwe?

Okazuje się, że królewski protokół zabrania ogłaszania ważnych nowin dotyczących członków rodziny królewskiej, jeśli podobne ogłoszenie uczynił wcześniej inny jej przedstawiciel. Jeśli więc jedna z księżnych zajdzie w ciążę i pałac poinformuje o tym oficjalnie poddanych, druga z żon synów księcia Karola będzie musiała zachować w tajemnicy swoją ewentualną ciążę.

>> Jeśli Kylie Jenner i Travis Scott się rozstaną, będzie musiała mu płacić! Jak to możliwe?

W praktyce jest to jednak prawie niemożliwe - ciąży nie da się przecież ukrywać w nieskończoność, a każda z księżnych musi na co dzień pokazywać się publicznie na rozmaitych oficjalnych wydarzeniach.

W praktyce królewska zasada oznaczałaby więc, że jeśli księżna Kate faktycznie spodziewa się dziecka, Meghan powinna wstrzymać się z zachodzeniem w ciążę przynajmniej na pół roku!

ILE DZIECI PLANUJĄ MIEĆ KATE I MEGHAN?

Księżna Kate i jej mąż nie ukrywają, że marzą o sporej gromadce dzieci, czwarta pociecha Williama i Kate jest więc bardzo prawdopodobna.

Zupełnie inaczej sprawa się ma w przypadku Harry'ego i Meghan. Książę Sussexu wyznał w rozmowie z brytyjskim Vogue, że chce mieć z Meghan "najwyżej dwójkę" dzieci.

Księżna Meghan ma obecnie 38, a Kate 37 lat. Jeśli któraś z nich planuje jeszcze zajść w ciążę, to z pewnością nie będzie z tym czekać w nieskończoność. Czyżbyśmy więc ze względu na nieco archaiczny królewski protokół byli świadkami swoistego "wyścigu" księżnych?

Pamiętajmy też, że Meghan Markle to specjalistka od łamania królewskiego protokołu. Kto wie, może zrobi to i tym razem? :)