Varius Manx

i

Autor: EastNews

Członkowie Varius Manx odpowiadają na zarzuty o molestowanie. Czy się obronią?

2022-02-10 11:49

Zespół wydał oświadczenie z sprawie oskarżenia o rzekome molestowanie Moniki Kuszyńskiej – byłej wokalistki formacji Varius Manx. W środę 9 lutego, jej siostra - Marta Kuszyńska - opublikowała na Facebooku post, w którym nazywa męską część zespołu „toksycznymi oprawcami”.

Marta Kuszyńska opublikowała na Facebooku post, w którym oskarża członków zespołu Varius Manx o znęcanie się i molestowanie jej siostry - ówczesnej wokalistki Varius Manx – Moniki Kuszyńskiej.

Jako nastolatka przez kilka lat towarzyszyłam mojej siostrze w trasach koncertowych zespołu Varius Manx. Nie potrafię zapomnieć jak okrutnie męska część zespołu (mam na myśli stały skład) traktowała moją siostrę, jak jeszcze była jego częścią oraz po wypadku samochodowym spowodowanym przez lidera zespołu, w konsekwencji którego moja siostra jeździ na wózku inwalidzkim – napisała Marta Kuszyńska na Facebooku.

Czy Varius Manx obroni się przed zarzutami?

Oskarżenia są poważne, a wszyscy zapewne zastanawiają się co Marta Kuszyńska miała na myśli używając określeń „znęcanie psychiczne” i „molestowanie”. W tak delikatnej sprawie należy się zatem wstrzymać się od wszelkich ocen do czasu zbadania okoliczności i wysłuchania stron konfliktu.

Zamiast wspierać młodziutką, pełną ideałów dziewczynę, byli toksycznymi oprawcami. Znęcanie psychiczne, molestowanie było na porządku dziennym. Byłam tego świadkiem, jak również ofiarą. Kiedy jesteś nastolatką i poznajesz swoich muzycznych idoli, nawet do głowy Ci nie przychodzi ocena ich zachowania. Teraz kiedy jako kobieta świadoma pewnych mechanizmów widzę, jak zespół cudownie funkcjonuje w przestrzeni publicznej, nie potrafię nadal biernie się temu przyglądać. Za dużo widziałam i sama przeżyłam – wyjaśniała Marta Kuszyńska.

Członkowie Varius Manx zaprzeczają słowom Marty Kuszyńskiej

Zespół szybko odpowiedział na kierowane w ich stronę zarzuty, zarzucił Marcie Kuszyńskiej kłamstwo, a media skrytykował za sensacyjne nagłówki.

Zostaliśmy oskarżeni o molestowanie, cokolwiek to określenie znaczy. Zostaliśmy już w związku z tym przez wielu z Was osądzeni i skazani. Wyjaśnienia i tłumaczenia nic nie dadzą. Wiemy jak to działa, wiemy jaki jest społeczny odbiór tego typu oskarżeń, wiemy, że żyją swoim niezależnym życiem. Widzimy jak podchwyciły już te sensacyjne wyznania media. Bez jakiejkolwiek próby sprawdzenia wiarygodności, bez dania nam szansy na ustosunkowanie się do twierdzeń, które są po prostu nieprawdziwe i krzywdząc – napisali w oświadczeniu.

Toksyczni oprawcy. To o nas. Mocne słowa. Od razu można nas znienawidzić i potępić. Ale może jednak niektórych z Was zainteresuje to co mamy do powiedzenia. […] Pani Marta Kuszyńska, wbrew temu co twierdzi, nigdy nie towarzyszyła swojej siostrze Monice w trasach koncertowych zespołu Varius Manx. Spotkaliśmy ją przez cały ponad pięcioletni okres współpracy z Moniką zaledwie kilka razy – dodali.

Kto naprawdę jest ofiarą?

Zespół zapowiedział, że sytuacja zmusiła ich do podjęcia odpowiednich kroków prawnych i zrobią to „ku przestrodze tych, którzy uważają, że mogą być toksycznymi oskarżycielami”.

Jesteśmy przekonani, że słowo molestowanie zostało użyte z premedytacją. Po to, aby każdy domyślał się tego co mu się z tym słowem kojarzy. Być może molestowanie seksualne? Pani Marty to już nie obchodzi. Ona mówiła tylko o molestowaniu. […] Pani Marta rzuciła tylko błotem. Bo pomyślała sobie, że może – podzielił się swoją opinią zespół.

Ewa Farna z nową płytą w Radiu ESKA