Pandemia koronawirusa w mniejszym lub większym stopniu wpłynęła na codzienność wszystkich. Niektórzy - jak gwiazdy - musieli całkowicie zmienić styl życia, a inni ograniczyć jedynie pewne swoje aktywności. By zatrzymać pandemię, każdy jednak musi dostosowywać się do zasad, jakie wprowadzają rządzący i o jakie apelują specjaliści.
Polecany artykuł:
Wiosenny lockdown i zakazy podróżowania były testem dla wszystkich. Wielu gwiazdom, które na co dzień podróżują przecież bez ograniczeń po całym świecie, w ostatnim momencie przed zamknięciem granic udało się powrócić do rodzinnych państw, by w swoich własnych domach przeżyć kilkutygodniową społeczną kwarantannę. Tak samo zrobił narzeczony Courteney Cox, muzyk Johnny McDaid. Problem w tym, że artyście do teraz nie udało się wrócić do ukochanej!
Courteney Cox przeżywa rozłąkę z ukochanym
Courteney Cox przyznała, że z powodu pandemii koronawirusa nie widziała się z narzeczonym od ponad dwustu dni. Muzyk wrócił do rodzinnej Wielkiej Brytanii zaledwie dzień przed tym, jak Kalifornia wprowadziła zakaz wjazdu dla przybyszów zza granicy. Johnny McDaid nie przypuszczał wtedy, że pandemia potrwa znacznie dłużej niż kilka tygodni...
Na początku pomyślałam, wow, co mam ze sobą zrobić? Gotuję codziennie, dużo więcej nauczyłam się gotować, udoskonaliłam to. Nie widziałam Johna od tylu dni, wyjechał, gdy kraj został zamknięty, dzień wcześniej. Niedziele są różne, bardzo za nim tęsknię, chociaż ludzie zaczynają mówić: „OK, ludzie poddawali się kwarantannie, wszyscy są bezpieczni”, idziemy na plażę, więc nie jestem taka samotna.
- opowiedziała gwiazda Friends.
Warto dodać, że we wrześniu para obchodziła 7. rocznicę związku. Tę okazję aktorka i muzyk uczcili oczywiście wirtualnym spotkaniem.
Johnny, wracaj do Kalifornii!