Jak Wam pisaliśmy, Meghan Markle i książę Harry zerwali kontakt z czterema największymi brytyjskimi tabloidami. Para jest oburzona sposobem, w jaki niektóre brytyjskie media och przedstawiają. Dlatego para zapowiedziała, że The Sun, The Daily Mail, The Mirror i The Express nie mają co liczyć na żaden kontakt z ich strony - nie wchodzą w grę żadne wywiady, wypowiedzi czy inne formy kontaktu.
List do tabloidów to następstwo sprawy sądowej, jaką Meghan Markle wytoczyła wydawcy Mail. Chodzi o publikację prywatnego listu, jaki księżna Sussexu wysłała do swojego ojca. Sprawa miała miejsce w 2018 roku, trzy miesiące po ślubie Meghan z Harrym.
SMSy Sussexów ujawnione!
Amerykański serwis TMZ dotarł do dokumentów sądowych, przesłanych przez Sussexów w związku z procesem przeciwko tabloidowi. Znajduje się w nich treść SMSów, jakie para wysyłała do Thomasa Markle'a przed swoim ślubem.
Wiadomości były próbą skontaktowania się z ojcem Meghan Markle i próbą przekonania go do zaniechania kontaktu z prasą. Thomas Markle był bardzo rozżalony brakiem zaproszenia na ślub córki z księciem, o czym chętnie opowiadał mediom brukowym.
Większość SMSów została wysłana 5 dni przed ceremonią ślubną.
Tom, tu Harry. Zamierzam zadzwonić o ciebie w tej chwili. Proszę odbierz, dziękuję.
- brzmi pierwsza z wiadomości, która - jak wynika z kolejnych - pozostała bez pożądanej reakcji.
Tom, tu znowu Harry! Naprawdę muszę z tobą porozmawiać. Nie musisz przepraszać, rozumiemy okoliczności, ale upublicznianie sprawy tylko pogorszy sytuację. Jeśli kochasz Meg i chcesz to naprawić, proszę, zadzwoń do mnie, bo są dwie inne opcje, które nie wymagają od ciebie rozmowy z mediami, które przypadkiem stworzyły całą tę sytuację. Więc proszę, zadzwoń do mnie, bym mógł to wyjaśnić. Meg i ja nie jesteśmy źli, po prostu musimy z tobą porozmawiać. Dzięki.
- nalegał dalej książę Harry.
A jakiekolwiek rozmowy z prasą obrócą się przeciwko tobie, zaufaj mi, Tom. Tylko my możemy ci pomóc, jak próbujemy to zrobić od pierwszego dnia.
- uprzedzał ówczesny narzeczony, a dzisiejszy mąż Meghan Markle.
Również sama obecna księżna Sussex próbowała skontaktować się z ojcem w maju 2018 roku po jego zawale serca. Z dokumentów wynika, że Meghan chciała zapewnić ojcu ochronę, jednak on i w tym przypadku nie był skłonny do nawiązania kontaktu.
Próbuję skontaktować się z tobą przez cały weekend, ale ty nie odbierasz od nas żadnych telefonów i nie odpowiadasz na wiadomości... Bardzo martwię się o twoje zdrowia i bezpieczeństwo. Podjęłam wszelkie próby chronienia cię, ale nie jestem pewna, co więcej możemy zrobić, skoro ty nie odpowiadasz... Czy potrzebujesz pomocy? Możemy ponownie wysłać do ciebie ekipę ochroniarzy? Bardzo mi przykro, że jesteś w szpitalu, ale proszę, skontaktuj się z nami... W którym szpitalu jesteś?
- pisała Meghan do swojego ojca. On jednak odrzucił jakąkolwiek pomoc od Sussexów.
Dokumenty, zawierające treść SMSów, trafiły do sądu w piątek jako materiał dowodowy w procesie przeciwko Mail On Sunday.
i
