Nieżyjące gwiazdy

i

Autor: hotplota.pl Nieżyjące gwiazdy

Chociaż nie żyją, wciąż zarabiają. Zobacz gwiazdy, które zza grobu działają charytatywnie

2019-11-01 17:25

Prawa autorskie i tantiemy obowiązują, nawet po śmieci artysty. Rodziny wielkich muzyków dbają, by ich pieniądze nie trafiły w niepowołane ręce. Sporo gwiazd, chociaż nie żyje od lat, wspiera finansowo różne fundacje.

Prawdziwe gwiazdy pozostają sławne wiecznie, nawet po śmierci. Artyści zostawiają po sobie oczywiście dorobek muzyczny, ale nie tylko. Wszak nawet po odejściu muzyków ich dzieła chronione są prawami autorskimi. W praktyce oznacza to, że nieżyjący twórca wciąż zarabia.

Naturalnie już nie on zarządza swoimi finansami. Najczęściej tantiemy przejmuje rodzina. Jest sporo przypadków, gdy rodzina postanawia podzielić się majątkiem zmarłego artysty. Często zakładane są fundacje imienia właśnie tej gwiazdy, która odeszła.

Ile zarabiają artyści po śmierci? Co dzieje się z ich finansami? Sprawdźmy!

Teorie spiskowe o gwiazdach

Pytanie 1 z 10
Tupac Shakur tak naprawdę żyje. Ukrywa się w domku w Malezji i potajemnie nagrywa z...

Mac Miller

Od tragicznej śmierci rapera minął już ponad rok. Mac Miller zmarł 7 września 2018 roku w wyniku przedawkowania narkotyków. 26-letni raper i producent pozostawił po sobie majątek, który został wyszacowany na 11,3 mln dolarów. Jego fortunę dziedziczyła nie tylko rodzina i przyjaciele. Matka zmarłego rapera założyła fundację imienia Mac Millera. Na jej konto został przekazany dochód z koncertu ku pamięci muzyka - Mac Miller: A Celebration of Life

Avicii

W kwietniu 2018 roku popularny i utalentowany Dj odebrał sobie życie. Avicii nie przygotował jednak wcześniej testamentu. Zgodnie z prawem, większość jego majątku trafiła do rodziny. To nie znaczy, że muzyk nie zadbał o los swoich pieniędzy. Avicii przed śmiercią upewnił się, że jego kasa trafi w dobre ręce. Większą część swoich pieniędzy przekazał na cele charytatywne. Z 62 milionów funtów, które miały znajdować się na jego koncie, w momencie śmierci pozostało 20 milionów. Pozostała część trafiła do najróżniejszych organizacji pomocowych.

Michael Jackson

Król popu zmarł w wieku 50 lat. Wokół jego śmierci wciąż jest mnóstwo kontrowersji. Pewne jest za to, że Michael Jackson jest najlepiej zarabiającym, nieżyjącym muzykiem. Jego majątek wycenia się na 400 milionów dolarów. Po śmierci król popu "zarobił" m.in. 287 milionów dolarów na sprzedaży jego udziałów w EMI Music Publishing firmie Sony.

Elvis Presley

Chociaż w rankingu najbogatszych, nieżyjących artystów zajmuje 2 miejsce, to między zarobkami jego i Michela Jacksona jest prawdziwa przepaść. Majątek Elvisa Presley'a szacuje się na 40 milionów dolarów. Ta kwota wciąż rośnie. Średnio w roku sprzedaje się milion płyt Elvisa. Presley "zarabia" także na do Graceland, a także kompleksu rozrywkowego, zwanego Memphis Elvisa Presleya.

Hugh Hefner

Nie dość, że wiódł życie, którego zazdro,ściło mu większość facetów, to po śmierci jeszcze się wzbogacił. Szef Playboya zmarł 27 września 2017 roku. Po odejściu Hugh Hefnera spadkobiercy sprzedali większość jego majątku za około 35 milionów dolarów.

John Lennon

Członek zespołu The Beatles został zastrzelony pod swoją kamienicą 8 grudnia 1980 roku. Jednak śmierć nie przeszkodziła mu w pozostaniu legendą muzyki. John Lennon rocznie "sprzedaje" blisko 2 miliony płyt. Poza tym jego majątek wciąż rośnie, dzięki grze komputerowej „Beatles Rock Band”.