![Tak mieszka Sylwia Madeńska. Gwiazda Love Island pokazała swoje mieszkanie [GALERIA]](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-MxwY-PbPJ-2PCN_sylwia-madenska-300x250.jpg)
Jeśli myśleliście, że Celine Dion to bardzo poważna diva, która umie jedynie przepięknie śpiewać monumentalne piosenki, jakich nie zaśpiewałby nikt inny, to ten wywiad udowodni Wam, jak bardzo się myliliście. Przynajmniej co do tej powagi, bo w drugiej części zdania wszystko się zgadza.
Celine Dion wzięła udział w mega popularnym cyklu wywiadów Jamesa Cordena, Carpool Karaoke. Gwiazda udowodniła, że ma niesamowite poczucie humoru i dużo dystansu do siebie, a cały odcinek z jej udziałem jest jednym z najlepszych, jakie widzieliśmy (a widzieliśmy wszystkie)!
Od samego początku Celine zadziwiała gospodarza show swoją błyskotliwością, odpowiadając na jego pytania piosenkami. Potem zachwyciła, udowadniając, że z każdego utworu potrafi zrobić prawdziwy "wzruszacz". Dion wykonała popularną piosenkę dla dzieci Baby Shark jako romantyczną i poruszającą balladę. Umielibyście tak?
Jak to zwykle w Carpool Karaoke bywa, i tym razem coraz ciekawiej robiło się jednak z biegiem odcinka. Celine Dion wyznała na przykład, że ma tysiące par butów! Ile dokładnie?
3 tysiące? 5 tysięcy?
- próbowała oszacować, a na stwierdzenie Cordena, że podobno tych butów jest aż 10 tysięcy, wzruszyła tylko ramionami i powiedziała: "Może". Wyznała także że w poprzednim domu miała specjalny mechanizm, który automatycznie podsuwał jej półki z posegregowanymi kolorystycznie parami obuwia! Następnie James kazał jej wydać 5 par swoich szpilek przez okno samochodu przypadkowym przechodniom. Nie było jej łatwo...
Celine Dion wyjawiła także, że na co dzień nie myśli o tym, jak bardzo jest sławna, jednak kiedy urodziła pierwsze dziecko, lekarz pokazał je najpierw do ustawionej na porodówce kamery, która transmitowała poród na żywo, a dopiero później pokazał je matce! Tego było już dla Celine za wiele!
Finałem wywiadu było wspólne wykonanie My Heart Will Go On z filmu Titanic przez Celine Dion i Jamesa Cordena. I oczywiście nie było to ZWYKŁE wykonanie... ;)
Zobaczcie sami!
