Byli wojewodowie niewinni.

Jerzy Ostrouch i Zbigniew Pusz nie dokonali przestępstwa-tak orzekł wczoraj(4.05) sąd w Gorzowie w sprawie dotyczącej oskarżenia o wyprowadzenie z upadającego Stolbudu pieniędzy do prywatnej spółki Okstar. W procesie Pusz i Ostrouch odpowiadali za działanie na szkodę upadłej firmy Stolbud i jej wierzycieli. Byli oni głównymi akcjonariuszami fabryki i zarazem współwłaścicielami spółki Okstar, która-gdy Stolbud stracił płynność finansową -reprezentowała jej interesy. Przyjmowała zlecenia i sprzedawała produkcję fabryki. W styczniu 2003 roku Stolbud złożył wniosek o ogłoszenie upadłości spółki, pracownicy poszli na przymusowe urlopy. Dług firmy sięgał 30 mln zł. W dniu upadłości fabryki w wyniku wyrównania należności między Stolbudem i Okstarem wierzytelności właściocieli zostały w dużej części zaspokojone. Z aktu oskarżenia wynika, że Zbigniew Pusz odyskał w ten sposób ponad 171 tys. zł , a Jerzy Ostrouch -ponad 162 tys. Pozostali wierzyciele nie doczekali się spłaty należności, a Stolbud nie wypałcał także pensji pracownikom i ostatecznie upadł w czerwcu 2003 roku. Wczoraj(4.05) sąd nie dopatrzył się przestepstwa w operacji wyrównania należności między fabryką i Okstarem i uniewinnił obu byłych wojewódów. Wyrok nie jest prawomocny.