Bridgertonowie to niekwestionowany hit Netflixa z ubiegłego roku. Serial ukazał się w grudniu i natychmiast podbił serca widzów, stając się najpopularniejszą produkcją platformy na świecie. Aktorzy Bridgertonów zyskali status gwiazd, a fani szybko zaczęli być spragnieni kolejnych sezonów.
Praca nad Bridgertonami 2 jest jednak wyjątkowo trudna, a to wszystko z powodu pandemii. Przez wiele miesięcy ekipa nie mogła wejść na plan, ponieważ nie było to bezpieczne dla pracowników. Teraz natomiast Wielka Brytania zaczęła zmagać się z kolejną falą pandemii, a liczba zachorowań zaczyna niebezpiecznie rosnąć.
Koronawirus na planie Bridgertonów
Pracujący na planie Bridgertonów 2 muszą więc zachować szczególną ostrożność, a nie jest to łatwe - aktorzy kręcą wiele bardzo bliskich i intymnych scen. W związku z tym Netflix regularnie testuje ekipę, by nie narażać nikogo na niebezpieczeństwo.
I tak w ekipie Bridgertonów 2 w ciągu tygodnia wykryto już kolejny przypadek koronawirusa. Pierwszy pozytywny test pojawił się w czwartek - wtedy prace zawieszono na 24 godziny. Po kolejnym przypadku wykrytym w piątek podjęto już jednak decyzję o zawieszeniu prac na planie do odwołania. Netflix nie podał jednak, czy chodzi o aktorów czy też o pracowników ekipy.
