W sobotnim wydaniu programu śniadaniowego Dzień Dobry TVN jednym z gości była Bożena Dykiel. Aktorka podczas rozmowy z prowadzącymi odniosła się m.in. do depresji.
Głośno powiedziała, co o niej sądzi, a raczej czym jest spowodowana. Według Dykiel to nic innego, jak braki litu w organizmie.
Polecany artykuł:
Teorie aktorki poruszyły Internet. Na odzew gwiazda „Na wspólnej” nie musiała długo czekać. Internauci zabrali się za komentowanie. Suchej nitki na niej nie pozostawiły także gwiazdy. Głos w sprawie zabrała już Agnieszka Woźniak-Starak, a teraz swoje zdanie na ten temat postanowiła wyrazić również projektantka Ewa Minge.
W rozmowie z Pudelkiem Minge nie przebierała w słowach.
Zacznę od tego, że choroby psychiczne są bardzo ważne, a szpitale w Polsce niedoszacowane. Rozwój nowych technologii prześcignął rozwój emocjonalny. Myślę, że Bożena Dykiel, która jest fantastyczną aktorką, dostała kilka minut w telewizji na żywo i ta technologia ją przerosła.
– mówiła projektantka.
Wydaje mi się, że mogły być jakieś okoliczności łagodzące, nie chciałabym jej w żaden sposób piętnować. Ja bym się zastanowiła, dlaczego była twarzą fundacji. Absolutnie to, co powiedziała, jest fatalne, szerzenie takich teorii jest niezwykle negatywne.
– dodała, próbując łagodnie podejść do tematu.
Polecany artykuł: