Beyonce: Jestem dumna ze swoich korzeni

Beyonce Knowles jest dumna ze swoich czarnych korzeni i ma nadzieję, że jej sława otworzy drzwi innym Afro-Amerykankom próbującym sił w showbiznesie.
Była wokalistka grupy Destiny's Child zauważa coraz lepszy stosunek branży rozrywkowej do artystów z różnych grup etnicznych, ale ma nadzieję, że ciągle jest jeszcze szansa na poprawę. - Myślę, że nie brakuje nam utalentowanych wykonawców o pochodzeniu afro-amerykańskim, ale ludzie potrzebują trochę więcej czasu, aby zacząć ich dostrzegać. - tłumaczy piosenkarka w wywiadzie dla brytyjskiego magazynu Marie Claire - Spotykam coraz więcej zdolnych i wpływowych Afro-Amerykanów i jestem naprawdę dumna, że należę do artystów, którzy przebili się na okładki magazynów i grają w filmach. Wierzę, że ja również otwieram drzwi dla innych kobiet, podobnie, jak Halle Berry i Diana Ross otworzyły drzwi dla mnie - dodaje.
Nie żebyśmy sie czepiali, ale czarnoskórzy artyści zaczęli robić kariery, kiedy Beyonce nie było jeszcze w planach. No ale może nie słyszała o takich gwiazdach jak Josephine Baker, czy chociażby Whitney Houston. ;))